Rzeczoznawca ukarany za rażące różnice w operatach szacunkowych

Wycena jednej nieruchomości wzrosła w ciągu roku czterokrotnie, a drugiej o 50 proc. Za taką rozbieżność sąd zawiesił uprawnienia na trzy miesiące.

Publikacja: 25.11.2014 07:45

Rzeczoznawca ukarany za rażące różnice w operatach szacunkowych

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Wątpliwości co do rzetelności wyceny wartości mienia zabużańskiego dla celów rekompensaty zgłosił Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku.

Powstają błędy

– Ustawa o rekompensatach za mienie pozostawione poza granicami RP przewiduje, że jego wycenę sporządza rzeczoznawca majątkowy na zlecenie osoby zainteresowanej – wyjaśnia Andrzej Korzeniowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian. – Nie każdy rzeczoznawca jest jednak specjalistą w dziedzinie tak specyficznej jak wycena mienia zabużańskiego, gdzie nieruchomości nie można obejrzeć. Wtedy powstają błędy.

Janusz L. wykonał operaty szacunkowe dla dwóch nieruchomości na Litwie w związku ze zdezaktualizowaniem się poprzednich wycen. Sporządzone 14 miesięcy wcześniej, określały wartość pierwszej nieruchomości na 376,4 tys. zł, a drugiej na 313,8 tys. zł. W zaktualizowanych operatach było to już 554,5 tys. zł, czyli kwota o 50 proc. wyższa, oraz ok. 1,4 mln zł, czyli czterokrotnie więcej.

Komisji odpowiedzialności zawodowej stwierdziła, że tak znaczna, rażąca różnica podważa wiarygodność rzeczoznawcy zarówno w stosunku do pierwszego, jak i do drugiego operatu szacunkowego. Na tej podstawie minister orzekł o zastosowaniu kary dyscyplinarnej w postaci zawieszenia uprawnień zawodowych na trzy miesiące.

Zmiana metody

Janusz L. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Pierwszy, korzystny dla niego, wyrok został jednak uchylony przez NSA, a sprawa wróciła do WSA. Tym razem sąd oddalił skargę. Zgodził się z ministrem, że podstawą zaskarżonych decyzji było znaczne zawyżenie wyceny nieruchomości w stosunku do wyceny sprzed 14 miesięcy. Skarżący nie uzasadnił, dlaczego zmienił metodę szacowania wartości nieruchomości z podejścia porównawczego na podejście kosztowe –stwierdził WSA.

Podczas rozprawy kasacyjnej w NSA pełnomocniczka Janusza L. adwokat Joanna Zaremba dowodziła, że „minister i sąd pierwszej instancji w sposób arbitralny przyjęli winę skarżącego, a zarzuty zmierzały do tego, ażeby tę winę udowodnić". Nie odniesiono się do argumentów rzeczoznawcy, który postępował zgodnie ze standardami zawodowymi określonymi w art. art. 175 ust. 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami.

NSA uznał, że kara dyscyplinarna była adekwatna do stopnia naruszenia przepisów.  Sędzia Zofia Borowicz powiedziała, że skoro rekompensaty za mienie zabużańskie są wypłacane ze środków publicznych, a rzeczoznawca majątkowy jest zawodem zaufania publicznego, należy od niego wymagać szczególnej rzetelności w wykonywaniu obowiązków.

sygnatura akt: II GSK 1585/13

Opinia

Wojciech Nurek, Polska Izba Rzeczoznawstwa Majątkowego

W postępowaniach sądowych mamy często do czynienia ze znacznymi różnicami wycen tych samych nieruchomości. Przyczyny tego zjawiska upatruję w fakcie, że wciąż w obrocie jest mało wycen, które bazują na kompleksowych analizach rynku nieruchomości. Najczęściej stosowany sposób szacowania ich wartości opiera się na metodach z 1997 r. Od tej pory nastąpił ogromny wzrost dostępu do publicznych i komercyjnych informacji o rynku nieruchomości. Nie poszedł za tym rozwój odpowiednich metod wyceny, a te wypracowane 20 lat temu obecnie są niewystarczające. Jedna osoba nie jest też nieraz w stanie poradzić sobie z zakresem praw i zagadnień występujących w toku wyceny nieruchomości. Dlatego potrzebne są instytucje, które, jak w państwach zachodnich, będą się zawodowo zajmowały wyceną nieruchomości.

Wątpliwości co do rzetelności wyceny wartości mienia zabużańskiego dla celów rekompensaty zgłosił Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku.

Powstają błędy

Pozostało 94% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie