- Sprzedażowe ożywienie w deweloperce spowodowało wzrost cen – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics. - To naturalny mechanizm rynkowy, że gdy rośnie popyt, rosną też ceny. Zaskoczenia być nie powinno. Ale nie są to najlepsze wiadomości dla osób planujących zakup mieszkania – podkreśla.
Droższe mieszkania małe i duże
Barometr nastrojów na rynku mieszkaniowym, przygotowywany przez Otodom Analytics dla „Nieruchomości" „Rzeczpospolitej" , we wszystkich badanych miastach jest na historycznie najniższych poziomach. - To oznacza, że choć kupujący są skłonni do większych wydatków, to trudno im dotrzymać tempa rosnącym cenom, które są coraz wyższe - bez względu na to, czy przyjrzymy się mniejszym mieszkaniom w Krakowie, czy większym w Warszawie – mówi Marcin Krasoń.
Przypomnijmy: barometr nastrojów porównuje możliwości finansowe potencjalnych nabywców z cenami mieszkań.