Jest możliwość uchwalenia przepisów, które umożliwią lokatorom mieszkań komunalnych ich wykup na własność - powiedział podczas jednego z wieców w prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Traktuję to, jako zadanie – dodał.
- Jeżeli słowa Jarosława Kaczyńskiego odczytać, jako zapowiedź przymusowej prywatyzacji majątków gmin, to wypowiedź ta świadczy o totalnej ignorancji dla obowiązującego w Polsce ustroju demokratycznego i instrumentalnym traktowaniu przepisów, jako środka do pozyskania kolejnych głosów bez względu na zapewnioną w Konstytucji gwarancję dla własności JST. Innymi słowy można odczytać to, jako zapowiedź likwidacji samorządu w Polsce - uważają samorządowcy.
Komu mieszkanie
- Prawo dysponowania majątkiem jest najważniejszym przejawem samodzielności jednostek samorządu terytorialnego. Jeżeli samorząd nie może dysponować swoim majątkiem, to uniemożliwia mu się zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowe – mówi "Rzeczpospolitej" Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta Warszawy.
Praktyka ostatnich lat jest taka, że gminy coraz rzadziej zgadzają się na sprzedaż należących do nich mieszkań. Próba odebrania samorządom prawa decydowania o ich majątku z całą pewnością napotka na silny opór związany z ochroną konstytucyjnie chronionego prawa własności. Choć nie wszystkie gminy oburza propozycja PiS. Są takie, w których program wykupu mieszkań komunalnych nadal hula. We Wrocławiu na podstawie uchwały miasta z 2019 roku można przejąć mieszkanie komunalne z bonifikatą od 90 do 98 proc., nie mniej niż 40 proc. Taką chęć nabycia lokalu można wyrazić do końca 2023 r., jeżeli dany lokal akurat został przeznaczony do sprzedaży. W zasobie gminy jest ok 33 tys. mieszkań komunalnych.
Czytaj więcej
Samorządy mogą podnosić czynsz najemcom o wysokich dochodach, ale tylko w nowych umowach.