Kilkaset tysięcy osób musi poczekać na wyrównanie styczniowych pensji

Część nauczycieli i mundurowych, którzy na początku stycznia otrzymali mniej niż dotychczas, dostaną wyrównanie najwcześniej w lutym albo dopiero przy rocznym rozliczeniu podatkowym.

Aktualizacja: 19.01.2022 10:34 Publikacja: 19.01.2022 07:17

Kilkaset tysięcy osób musi poczekać na wyrównanie styczniowych pensji

Foto: Adobe Stock

Można szacować, że grubo ponad 100 tys. nauczycieli dostało na początku stycznia obniżone wynagrodzenie. Po kieszeni dostali zatrudnieni w kilku szkołach, którzy tylko w jednej mogą skorzystać z nowej wyższej kwoty wolnej od podatku.

Z doniesień warszawskiego ratusza wynika, że około 20 proc. stołecznych nauczycieli dostało niższe wynagrodzenia. Z kolei w gminach, gdzie są mniejsze szkoły i nauczyciele często muszą pracować w kilku, by wypracować miesięczne pensum, ten odsetek przekracza 30 proc.

Niższe wynagrodzenia trafiły też do kieszeni emerytów, którzy nie mają prawa do ulgi dla klasy średniej i ich dochody za pracę przy tablicy liczone ze świadczeniem wypłacanymi przez ZUS są mocno obciążone przez wyższą składkę zdrowotną.

Kolejne spotkania samorządowców z Ministerstwem Finansów nie przyniosły jasnej odpowiedzi, jak gminni i powiatowi urzędnicy mają wyrównać nauczycielom te obniżki.

Jak zapewnia rząd, Polski Ład dla większości tych osób jest korzystny podatkowo,   dla części z wyższymi dochodami, od około 5 tys. zł do 12,8 tys. zł, neutralny. Może się jednak okazać, że osoby, które dostały niższe pensje, na te zyski z Polskiego Ładu czy jego neutralność będą musiały jeszcze długo poczekać. Bo urząd skarbowy wyrówna im to dopiero w kwietniu przyszłego roku, przy okazji rocznego rozliczenia PIT.

Czytaj więcej

500 tys. nauczycieli z niższą pensją. Problem samorządów z "Polskim Ładem"

Będą czekać, choć od 7 stycznia 2022 r., obowiązuje rozporządzenie ministra finansów zmieniające zasady potrącania podatków z wynagrodzeń, tak by nie dochodziło do takich sytuacji. Rozporządzenie przewiduje nawet obowiązek niezwłocznego zwrotu nadpłaconego podatku. Zarówno doradcy podatkowi, jak i samorządowcy, którzy muszą przestrzegać ustawy o finansach publicznych, stoją jednak na stanowisku, że rozporządzenie nie może stanowić podstawy do zwrotu nadpłaty, potrąconej zgodnie z obowiązującymi na początku roku przepisami.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła „Rzeczpospolita", wynika, że niezbędna będzie nowelizacja ustawy o PIT, regulująca zasady rozliczenia podatku nadpłaconego na początku stycznia. Jeśli te przepisy nie zostaną przyjęte, to nauczycielom zostanie czekanie do rozliczenia rocznego.

– Staramy się ulżyć osobom, które straciły na początku stycznia na wynagrodzeniu – mówi Leszek Świętalski, dyrektor Biura Związku Gmin Wiejskich RP. – Czynnie przystępujemy do organizowania seminariów z Ministerstwem Finansów. Podczas tych spotkań nie zostały dotychczas usunięte jednoznacznie wątpliwości dotyczące tych rozliczeń. Nie ma więc podstaw do zwrotu nadpłaconego podatku.

Tym bardziej że pieniądze potrącone z pensji nauczycieli zostały przekazane przez samorządy do ZUS jako składki czy do budżetu państwa jako podatek. A rozporządzenie z 7 stycznia 2022 r. nie przewiduje mechanizmu rozliczenia tej nadpłaty, np. na poczet przyszłych podatków czy składek.

Z informacji „Rz" wynika, że nadpłata podatku może zostać zwrócona przez urząd skarbowy na konto pracodawcy i ten rozdysponuje ją pomiędzy osoby, które straciły przy wypłacie na początku stycznia. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, a rząd kalkuje koszty i skutki tej operacji, by się nie okazało, że ci co stracili, nadmiernie zyskają na takich zmianach.

Czytaj więcej

Tydzień z Polskim Ładem

Można szacować, że grubo ponad 100 tys. nauczycieli dostało na początku stycznia obniżone wynagrodzenie. Po kieszeni dostali zatrudnieni w kilku szkołach, którzy tylko w jednej mogą skorzystać z nowej wyższej kwoty wolnej od podatku.

Z doniesień warszawskiego ratusza wynika, że około 20 proc. stołecznych nauczycieli dostało niższe wynagrodzenia. Z kolei w gminach, gdzie są mniejsze szkoły i nauczyciele często muszą pracować w kilku, by wypracować miesięczne pensum, ten odsetek przekracza 30 proc.

Pozostało 87% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie