Definicja konsumenta, a więc osoby zawierającej umowę w celach niezwiązanych z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, winna być interpretowana szeroko, by zapewnić skuteczność dyrektywy konsumenckiej – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Czytaj więcej
Nie ma złudzeń, że sędziowie, którzy zgłosili zdania odrębne do frankowej uchwały Izby Cywilnej SN, nie będą stosować jej tez.
Unieważnienie kredytu frankowego, gdy frankowicz nabył mieszkanie pod wynajem
Mieszający na stałe w Londynie małżonkowie – on funkcjonariusz policji sądowej, ona dyrektor szkoły – kupili w 2008 r. mieszkanie w Warszawie z przeznaczeniem na wynajem. Uzyskiwany czynsz miał być dodatkowym źródłem dochodu do ich pensji. Na zakup mieszkania zaciągnęli w Polsce kredyt hipoteczny (tzw. frankowy) i w 2019 r. spłacili go w całości. Nieruchomość sprzedali, po czym pozwali bank, domagając się orzeczenia nieważności umowy kredytu – ze względu na zawarte w niej abuzywne postanowienia – i zwrotu równowartości wszystkich spłaconych rat kredytu.
Rozpatrując tę sprawę Sąd Okręgowy w Warszawie wystąpił do TSUE z pytaniem prejudycjalnym, by dowiedzieć się, czy na gruncie dyrektywy konsumenckiej (93/13) osoba fizyczna, która zawarła umowę kredytu hipotecznego w celu pozyskania pieniędzy na zakup pojedynczej nieruchomości przeznaczonej pod wynajem może być uznana za konsumenta, a co za tym idzie – korzystać z uprawnień ustanowionych w tej dyrektywie dla konsumentów.
Czytaj więcej
Czy umowa kredytu jest umową wzajemną i czy można zgłaszać potrącenie na wypadek wygrania drugiej strony? To kolejne kwestie do rozstrzygnięcia.