Minister obrony Izraela w 2016 roku opisał atak Hamasu z 2023 roku

W 2016 roku ówczesny minister obrony Izraela, Awigdor Liberman, w 11-stronicowym dokumencie ostrzegał, że Hamas może planować duży atak na Izrael, któremu towarzyszyć może wtargnięcie ze Strefy Gazy na teren Izraela - czyli atak podobny do tego, który zaskoczył Izrael 7 października.

Publikacja: 30.10.2023 11:24

Izraelscy żołnierze

Izraelscy żołnierze

Foto: AFP

arb

Co ciekawe Liberman był w 2016 roku ministrem obrony w rządzie Beniamina Netanjahu, czyli obecnego szefa izraelskiego rządu.

Izraelski minister przewidział atak Hamasu siedem lat temu

Z fragmentów raportu, które publikuje dziennik "Jedi’ot Acharonot" wynika, że Liberman przewidywał wtargnięcie Hamasu do Izraela, atak na przygraniczne miejscowości i kibuce w południowym Izraelu, dokonywanie tam masakr i wzięcie zakładników. Taki właśnie scenariusz miał atak z 7 października, w czasie którego zginęło ok. 1 400 mieszkańców Izraela, a ponad 230 osób zostało wywiezionych do Strefy Gazy w charakterze zakładników (wśród zakładników jest ok. 30 dzieci).

Czytaj więcej

Izraelskie czołgi na przedmieściach Gazy. Główna droga w enklawie przecięta

Z dokumentu wynika, że władze Izraela już siedem lat temu zdawały sobie sprawę, że istnieje zagrożenie inwazją Hamasu na Izrael, ale najwyraźniej nie potraktowały takiej możliwości jako poważnego zagrożenia, skoro atak z 7 października całkowicie zaskoczył stronę izraelską.

W ataku z 7 października wzięło udział ok. 2,5 tys. bojowników Hamasu, którzy wtargnęli do Izraela uszkadzając w wielu miejscach zaporę na granicy ze Strefą Gazy, a także desantując się po izraelskiej stronie na motolotniach. Wtargnięciu do Izraela Hamasu towarzyszył zmasowany ostrzał rakietowy - w stronę Izraela wystrzelono ok. 2,5-3 tys. rakiet.

239

Tylu zakładników miał wziąć w Izraelu Hamas

"Hamas zamierza przenieść konflikt na terytorium Izraela wysyłając znaczącą ilość dobrze wyszkolonych sił (jak np. siły Nukhba [komandosi]) do Izraela i próbując zająć izraelską miejscowość (lub nawet kilka miejscowości) przy granicy z Gazą i wziąć zakładników" - pisał Liberman w dokumencie, opatrzonym klauzulą ściśle tajne.

"Oprócz wyrządzenia fizycznej krzywdy mieszkańcom (Izraela), może to również poważnie zaszkodzić morale i nastrojom obywateli Izraela" - ostrzegał w 2016 roku minister obrony Izraela.

Wojna w Izraelu: Trwa operacja odwetowa w Strefie Gazy

Obecnie Izrael prowadzi operację odwetową w Strefie Gazy, którą Hamas rządzi od 2006 roku. Początkowo obejmowała ona naloty, ostrzał artyleryjski i ostrzał z morza celów w Strefie Gazy, obecnie w enklawie trwa też operacja lądowa prowadzona przez izraelską piechotę i czołgi.

W wyniku działań wojennych w Strefie Gazy zginęło od 7 października ponad 8 tys. osób. Izrael objął też Strefę Gazy całkowitą blokadą.

Co ciekawe Liberman był w 2016 roku ministrem obrony w rządzie Beniamina Netanjahu, czyli obecnego szefa izraelskiego rządu.

Izraelski minister przewidział atak Hamasu siedem lat temu

Pozostało 94% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany