Think tank: Ukraina spodziewa się rosyjskiej ofensywy wiosną

Wysokiej rangi przedstawiciele Ukraińskich władz nadal przewidują, że ukraińskie i rosyjskie operacje staną się intensywniejsze wiosną 2023 roku, podczas gdy rosyjska ofensywa z Białorusi pozostaje mało prawdopodobna - pisze think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swojej najnowszej analizie.

Publikacja: 14.01.2023 06:03

Ukraiński czołg w rejonie Kreminnej

Ukraiński czołg w rejonie Kreminnej

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 325

ISW cytuje ukraińskiego ministra obrony, Ołeksija Reznikowa, który 13 stycznia w rozmowie z BBC powiedział, że "wiosna jest najlepszym okresem na wznowienie (wojskowych) działań wszystkich stron". Reznikow mówił też, że według strony ukraińskiej rosyjskie siły będą gotowe do zwiększenia tempa swoich działań wojennych wiosną i dlatego ukraińska armia też musi być na to gotowa.

"Reznikow stwierdził też, że rosyjska armia stara się gromadzić siły, amunicję i broń na ofensywę z terenów, które już okupuje na wschodniej i południowej Ukrainie" - czytamy w analizie ISW.

Czytaj więcej

Bitwa o Sołedar: Sprzeczne doniesienia. Ukraińcy twierdzą, że wciąż walczą

Jak zauważa think tank słowa ministra obrony są zgodne z ocenami szefa Głównego Wydziału Wywiadu Wojskowego, Kyryło Budanowa, który mówił, iż Ukraińcy chcą podjąć dużą kontrofensywę wiosną. 

"ISW nadal nie zauważyło żadnych oznak, by ukraińskie siły zamierzały wstrzymać obecnie prowadzone działania kontrofensywne na czas zimy, by podjąć dużą kontrofensywę wiosną. Ukraińskie siły mogą zamiast tego wykorzystać trwającą kontrofensywę do stworzenia warunków do potencjalnej większej kontrofensywy wiosną. Przewidywania Reznikowa dotyczące większego tempa rosyjskich działań wiosną częściowo potwierdza szacunki ISW, że Rosjanie prawdopodobnie przygotowują się do podjęcia rozstrzygających działań militarnych w 2023 roku" - pisze ISW.

ISW nadal nie zauważyło żadnych oznak, by ukraińskie siły zamierzały wstrzymać obecnie prowadzone działania kontrofensywne na czas zimy

Fragment analizy ISW

Think tank pisze też, że Reznikow mówił, iż rosyjskim wojskom przygotowanie do ewentualnej ofensywy z Białorusi zajmie "dużo czasu". Dodał, że rosyjska armia nie ma obecnie zasobów, by przeprowadzić taki atak.

ISW zgadza się z tą oceną podkreślając, iż rosyjski atak z Białorusi pozostaje mało prawdopodobny, podobnie jak bezpośrednie włączenie się białoruskiej armii w walki na Ukrainie.

ISW cytuje ukraińskiego ministra obrony, Ołeksija Reznikowa, który 13 stycznia w rozmowie z BBC powiedział, że "wiosna jest najlepszym okresem na wznowienie (wojskowych) działań wszystkich stron". Reznikow mówił też, że według strony ukraińskiej rosyjskie siły będą gotowe do zwiększenia tempa swoich działań wojennych wiosną i dlatego ukraińska armia też musi być na to gotowa.

"Reznikow stwierdził też, że rosyjska armia stara się gromadzić siły, amunicję i broń na ofensywę z terenów, które już okupuje na wschodniej i południowej Ukrainie" - czytamy w analizie ISW.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany