Obrona sklepów rządowi nie idzie. Znikają w zatrważającym tempie

Od objęcia władzy przez PiS zniknął niemal co dziesiąty sklep spożywczy. Mimo wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę czy podatku handlowego, które miały trend powstrzymać.

Aktualizacja: 18.07.2023 06:12 Publikacja: 18.07.2023 03:00

Obrona sklepów rządowi nie idzie. Znikają w zatrważającym tempie

Foto: Adobe Stock

W ostatnich sześciu miesiącach rynek handlu detalicznego mierzony liczbą sklepów detalicznych skurczył się o blisko 2 tys., co w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego stanowi spadek o nieco ponad 0,5 proc.

Według szacunków Dun & Bradstreet, przygotowanych specjalnie dla „Rzeczpospolitej”, liczba sklepów na polskim rynku na koniec czerwca 2023 roku wyniosła 370,1 tys. W tej liczbie największa grupa to sklepy ogólnospożywcze, ich ubyło 500, ale problem jest szerszy.

Rynek się kurczy

– Od początku roku detaliści zawiesili blisko 4,7 tys. działalności sklepów, co stanowi blisko 80 proc. wszystkich zawieszonych działalności z 2022 r. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet. – Wszystko wskazuje na to, że jeśli tak wysoki trend utrzyma się w kolejnych miesiącach, to liczba zawieszonych działalności sklepów na koniec 2023 r. będzie bliska 10 tys., co w porównaniu z końcem 2022 r. będzie stanowić wzrost o prawie 100 proc. – dodaje.

W ujęciu procentowym najszybciej kurczy się rynek detalicznej sprzedaży ryb (spadek o 2,6 proc.), księgarni i sprzedaży art. piśmienniczych (spadek o 1,4 proc.), sklepów obuwniczych (spadek o 1,4 proc.). – Trudno oprzeć się wrażeniu, że największe spadki notuje się w branżach zdominowanych przez e-commerce – mówi ekspert.

Czytaj więcej

System kaucyjny pełen dziur. Firmy mogą nie zdążyć

Kurczenie się liczby sklepów widzimy od dawna, wciąż ich liczba na naszym rynku jest niemal najwyższa w Europie. Trudno nie zauważyć, że w ostatnich latach trend ograniczyła pandemia, a nie decyzje polityków. W czasie lockdownów wielu konsumentów wolało robić zakupy częściej, ale w mniejszym tłoku i bliżej domu.

– Trendem obecnym, jak i przyszłym jest robienie większych zakupów w dużych sklepach, a codziennych (mniejszych) w sklepach osiedlowych – mówi Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito. – Małe sklepy nie są najczęściej w stanie oferować niższych cen niż dyskonty czy hipermarkety, które działają w oparciu o efekt skali. Wyższa cena najczęściej jednak jest rekompensowana przez wyższej jakości produkty i indywidualne podejście do klienta, które wielu Polaków wysoko ceni – dodaje. Podkreśla, że robiąc zakupy w dużych sklepach, częściej kupujemy więcej produktów, których nie mieliśmy w planie kupować.

Walka na ceny

Inni eksperci podobnie tłumaczą niższą konkurencyjność cenową mniejszych placówek.

– Duże sieci handlowe często korzystają z ekonomii skali, co oznacza, że mogą negocjować niższe ceny u dostawców na podstawie większych wolumenów zakupów. Ponadto duże sieci mają często bardziej rozbudowane systemy logistyczne i infrastrukturę, co może wpływać na efektywność i koszty funkcjonowania – mówi Julita Pryzmont, Hiper-Com Poland. – Małe sklepy, stragany i bazary mogą mieć trudności w konkurowaniu cenami z dużymi sieciami handlowymi – dodaje.

– Warto wskazać, że duże sieci handlowe zazwyczaj mają wynegocjowane niższe stawki z wieloma dostawcami nabiału, ryb czy mięsa. Dzięki temu są w stanie zaoferować nieco bardziej konkurencyjne ceny niż mniejsze podmioty, np. małe sklepy osiedlowe – mówi Justyna Rybacka, ekspert w zakresie ekonomii i finansów, Uniwersytet WSB Merito Gdynia.

– Dodatkowo są w stanie proponować rabaty i upusty, w sytuacji kiedy klient dokonuje większej ilości zakupów. Przewagą dużych sieci jest również to, że pojawia się w nich efekt skali, co oznacza, że konsumenci dokonują tam zakupów z każdej kategorii, tj. artykuły spożywcze, środki higieny, czasem również odzież czy zabawki – dodaje.

W grupie raźniej

Obecna sytuacja rynkowa i wysoka inflacja małym sklepom nie sprzyjają, ogromny wzrost cen zaostrza konkurencję i walkę na promocje.

Jak wynika z danych Polskiej Izby Handlu i CMR Panel, w czerwcu 2023 r. wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 mkw. była o 5,8 proc.wyższa, natomiast liczba transakcji spadła o 6 proc. w porównaniu z czerwcem 2022 r.

Jak czytamy w komentarzu do wyników, wyższa wartość paragonów to oczywiście efekt rosnących cen. Produkty z wielu kategorii są wciąż znacznie droższe niż przed rokiem, co negatywnie przekłada się na ich sprzedaż w sklepach małego formatu. W kategoriach takich jak np. cukier, sól czy kawa wciąż widoczne są duże spadki liczby transakcji w porównaniu z czerwcem 2022 r., co może oznaczać, że klienci szukają ofert tych produktów w innych formatach sklepów.

Uderza to w pozycję rynkową niezależnych handlowców i mniejszych przedsiębiorstw nawet z kilkoma placówkami, a sprzyja łączeniu się w grupy czy wchodzeniu w porozumienia franczyzowe. Eurocash, czyli operator sieci takich jak Lewiatan, Groszek czy ABC, podał, że na koniec marca zarządzał siecią ponad 15,5 tys. placówek, tj. o 32 więcej niż na koniec 2022 r. W strategii na lata 2023–2025 Grupa Eurocash zakłada pozyskanie do sieci partnerskich i franczyzowych około 500 sklepów rocznie.

– Dlatego intensyfikujemy działania mające na celu zapewnienie konkurencyjności sklepów lokalnych, tak aby konsumenci znajdowali w nich produkty w atrakcyjnych cenach – mówi Paweł Surówka, prezes Grupy Eurocash. – Wykorzystujemy do tego również nowe narzędzia, w tym POS-y zainstalowane już w kilku tysiącach polskich sklepów. Jednocześnie pracujemy nad efektywnością kosztową, co pozwoli nam poprawić rentowność w średnim i dłuższym terminie – dodaje.

W ostatnich sześciu miesiącach rynek handlu detalicznego mierzony liczbą sklepów detalicznych skurczył się o blisko 2 tys., co w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego stanowi spadek o nieco ponad 0,5 proc.

Według szacunków Dun & Bradstreet, przygotowanych specjalnie dla „Rzeczpospolitej”, liczba sklepów na polskim rynku na koniec czerwca 2023 roku wyniosła 370,1 tys. W tej liczbie największa grupa to sklepy ogólnospożywcze, ich ubyło 500, ale problem jest szerszy.

Pozostało 92% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Handel
Polacy zmienili zdanie. Znów większość jest przeciwna zakazowi handlu
Handel
Przez rosnące ceny zyskują programy lojalnościowe. Czym przyciągają sklepy?
Handel
Będą tysiące nowych sklepów. Żabka przedstawiła ambitne plany rozwojowe
Handel
Ekspresowy koniec sprzedaży mentolowych wkładów tytoniowych?