Ograniczenie ilości odpadów, opakowań lub tworzyw sztucznych oraz oszczędność – to główne powody zarówno kupowania produktów z drugiej ręki, jak i odsprzedawania rzeczy już niepotrzebnych – wynika z badania Opinium dla operatora płatniczego Visa. Zebrane w jego trakcie dane dotyczące Polski „Rzeczpospolita” podaje jako pierwsza. Dla 42 proc. takie działania to po prostu możliwość pozbycia się niepotrzebnych przedmiotów, ale ponad 60 proc. mówi tu też o oszczędzaniu.
Osoby kupujące rzeczy używane oceniają, że pozwala im to zaoszczędzić średnio 200 zł miesięcznie, a 22 proc. szacuje oszczędności na 280 zł lub więcej. Ci, którzy poza kupnem sami też sprzedają niepotrzebne rzeczy, liczą, że zyskują na tym średnio 140 zł miesięcznie. Kwota ta wzrasta w grupie osób 18–34 lat do 185 zł.
Czytaj więcej
Firmy starają się ograniczać podwyżki cen różnymi sztuczkami, licząc, że konsumenci tego nie zauważą. Połowa Polaków już widzi, że ubrania są z coraz gorszych materiałów.
Internet też pomaga
Najbardziej na takie produkty są otwarci najmłodsi konsumenci, co w ich przypadku wynika zarówno z mody, jak i z łatwości kupowania i sprzedawania używanych towarów online.