Podobne ograniczenia wprowadziły już sieci Aldi, Asda i Morrisons, a inne supermarkety również mają problemy po tym, jak ekstremalne warunki pogodowe uderzyły w zbiory owoców i warzyw za granicą. Tesco wprowadza limit trzech sztuk na klienta w sprzedaży pomidorów, papryki i ogórków – informuje BBC. Jednak takie sieci jak Sainsbury's, Lidl, Waitrose i M&S nie zdecydowały się na wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń.
Czytaj więcej
Kaprysy pogody na południu Europy i na północy Afryki zaszkodziły uprawom pomidorów. Zabrakło więc ich nawet w supermarketach największych sieci Tesco i Sainsbury.
Niedobory warzyw i owoców są w dużej mierze wynikiem ekstremalnych warunków pogodowych w Hiszpanii i Afryce Północnej, które negatywnie wpłynęły na zbiory. Znaczna część owoców i warzyw spożywanych przez Brytyjczyków o tej porze roku pochodzi z tych regionów – pisze BBC.
British Retail Consortium, które reprezentuje supermarkety, twierdzi, że niedobory potrwają „kilka tygodni”, dopóki nie rozpocznie się sezon wegetacyjny w Wielkiej Brytanii lub sklepy nie znajdą alternatywnych źródeł zaopatrzenia w te produkty. Tesco, największa brytyjska sieć sklepów spożywczych, poinformowała, że wprowadza limity po to by zapewnić wszystkim klientom dostęp do potrzebnych im produktów. Limity dotyczą zarówno owoców i warzyw sprzedawanych luzem, jak i produktów w paczkach.
Aldi wprowadza limit trzech sztuk na klienta w sprzedaży papryki, ogórków i pomidorów. Asda ograniczyła sprzedaż sałaty, mieszanek sałat w opakowaniach, brokułów, kalafiorów i malin w opakowaniach do trzech sztuk na klienta, a także pomidorów, papryki i ogórków. Sieć Morrisons ograniczyła sprzedaż ogórków, pomidorów, sałaty i papryki do dwóch na klienta – informuje BBC.