Indeks szerokiego rynku zakończył zeszły rok wartością 78 459,91 pkt. Ustanowił historyczny szczyt, a całoroczna stopa zwrotu wyniosła imponujące 36,5 proc. Z kolei w samym IV kwartale WIG zyskał niemal 20 proc. Jeszcze lepiej poradziły sobie dywidendowe wskazania „Parkietu” – szczególnie w ujęciu narastającym. Średnia stopa zwrotu wyniosła 61,6 proc. i była o ponad 25 pkt proc. wyższa od zwyżki WIG-u.
Wszystkie biura maklerskie biorące udział w naszym zestawieniu w 2023 r. wygrały z rynkiem, a na lidera wyrosło BM Banku Millennium. Wskazania Adama Zajlera przyniosły w ujęciu narastającym imponującą 72,1-proc. stopę zwrotu. Tuż za nim, z 70,9 proc., uplasował się Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities. Pod względem stopy zwrotu za sam IV kwartał to właśnie on jest liderem z 31,8 proc., a na pozycji wicelidera mamy Adama Zajlera. Z szerokim rynkiem w końcówce roku wygrało też BM BNP Paribas, a średnio wskazania wszystkich biur maklerskich przyniosły w IV kwartale ponad 21-proc. stopę zwrotu. Eksperci zgodnie twierdzą, że w 2024 r. warszawska giełda ma szansę na kontynuację zeszłorocznych wzrostów. Przemawia za tym spodziewane ożywienie gospodarcze oraz powrót polskich aktywów na celownik inwestorów zagranicznych po jesiennych wyborach.
– Biorąc te czynniki pod uwagę, może to na koniec roku ulokować GPW wśród najlepszych rynków pod względem stopy zwrotu – uważa Zajler. Z kolei Kozłowski zwraca uwagę, że sezonowo wzrosty kończą się w pierwszej dekadzie stycznia, więc korzystne okno czasowe dla popytu się utrzymuje. – Jednak w średnim terminie, aby wzrosty były kontynuowane, zdrowa korekta byłaby zasadna – uważa. Jego zdaniem kluczowe pozostaje pytanie: czy schłodzenie przybierze formę przejściowej korekty, czy byłoby czymś więcej. Na rynku dominuje przekonanie, że 2024 r. będzie udany dla giełd, natomiast rozbieżności dotyczą tego, jak rozłożą się stopy zwrotu w poszczególnych okresach.
– W naszej strategii na 2024 r. zakładamy, że I półrocze zakończy się blisko zera, jeśli chodzi o zmianę WIG20, a drugie będzie 10–15 proc. na plusie. Dla małych i średnich spółek zakładamy wyraźnie wyższe stopy zwrotu, które mogą przekroczyć 20–30 proc. – podsumowuje Kozłowski.
Do portfela na IV kwartał 2023 r. analitycy wskazali 25 różnych spółek. Trzy zostały wytypowane przez więcej niż jedno biuro maklerskie. Były to: Kruk, Pekao oraz XTB. Wszystkie przyniosły solidną stopę zwrotu. Relatywnie najsłabiej (stopa zwrotu o 4 pkt proc. niższa od zmiany WIG-u w IV kwartale) wypadł Kruk z 15,9-proc. wzrostem notowań. Natomiast XTB zyskało jedną czwartą, a prawdziwą gwiazdą okazało się Pekao. Wycena tego banku w trakcie ostatnich trzech miesięcy 2023 r. urosła o 53,7 proc. Na Pekao postawiły BM PKO BP, Noble Securities oraz BM Banku Millennium. Świetnie w końcówce roku poradziły sobie też akcje Quercus TFI, zyskując 46,8 proc. i podbijając stopę zwrotu portfela Noble Securities. Strzałem w dziesiątkę okazało się też wytypowanie przez BM BNP spółki Rainbow Tours. W III kwartał wkroczyła z notowaniami sięgającymi 37 zł, a zakończyła go na poziomie 61 zł. To implikuje stopę zwrotu trzykrotnie przewyższającą zwyżkę WIG-u w tym okresie.