Nowy rząd w Niemczech: Priorytety dyplomacji Zielonych

Dla Warszawy to z jednej strony nowe wyzwanie, z drugiej – wsparcie w relacjach z Rosją.

Aktualizacja: 10.12.2021 16:14 Publikacja: 09.12.2021 18:27

Annalena Baerbock z pierwszą wizytą była w czwartek w Paryżu

Annalena Baerbock z pierwszą wizytą była w czwartek w Paryżu

Foto: AFP, GONZALO FUENTES/

– Nie będziemy realizować naszych pomysłów i interesów ponad głowami naszych sąsiadów, a już na pewno nie ich kosztem – takie zdanie znajduje się w czwartkowym oświadczeniu Annaleny Baerbock, nowej szefowej MSZ. Zapewnia, że partnerzy Niemiec mogą liczyć na nowy rząd, a celem jej pierwszych wizyt zagranicznych będzie „wysłuchanie naszych najbliższych partnerów". Z takim posłaniem przybyła w piątek do Warszawy na spotkanie z ministrem Zbigniewem Rauem, a także z rzecznikiem praw obywatelskich Marcinem Wiąckiem. To świadczy o tym, że nowa minister kładzie duży nacisk na prawa człowieka.

– To odpowiada myśleniu Zielonych o świecie – mówi „Rzeczpospolitej" Janusz Reiter, były ambasador w Berlinie. Jego zdaniem w odniesieniu do Polski nowy rząd prowadzić będzie taką politykę, aby bez względu na problem praworządności i nieporozumienia pomiędzy Warszawą a Berlinem utrzymać nasz kraj w głównym nurcie UE. Berlin nie zamierza więc czekać na zmianę władzy w Polsce. – Jestem nastawiony mało optymistycznie co do Nord Stream 2, który może zostać zastopowany jedynie w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę, a do niej, mam nadzieję, nie dojdzie – mówi ambasador Reiter. Uważa też, że zapis w umowie koalicyjnej niemieckiego rządu o dążeniu do federalizacji Europy pozostanie na papierze i nie wywoła komplikacji w relacjach polsko-niemieckich. Ma nadzieję, że Berlin nie przyjmie postawy misjonarskiej w dziedzinie energetyki atomowej, starając się przekonać inne kraje do niemieckiego wzorca w tej dziedzinie.

Nadmierny nacisk na ochronę klimatu może być problemem dla partnerów Niemiec. Minister Baerbock w oświadczeniu przed wizytą w Brukseli napisała, że w sytuacji kryzysu klimatycznego Niemcy podjęły się bardzo ambitnej transformacji przemysłowej, ale „nasze cele możemy osiągnąć tylko razem". Wiadomo już, że to pani Baerbock i jej ministerstwo odgrywać będą czołową rolę w zagranicznych kontaktach Niemiec w sprawach klimatycznych. Będzie ona reprezentować Niemcy na międzynarodowych konferencjach w tej sprawie.

Czytaj więcej

Szefowa MSZ Niemiec: Suwerenność Ukrainy nie jest kwestią do negocjacji

Oznacza to nowy podział ról w rządzie, gdyż do tej pory nie tylko ogólny kierunek, ale też konkretne cele w sprawach polityki zagranicznej wyznaczał kanclerz i jego urząd. Dotyczyło to zwłaszcza polityki europejskiej. Sam Olaf Scholz, odpowiadając na pytanie dziennikarzy „Die Welt", kto – on czy też pani Baerbock – będzie prowadził politykę zagraniczną, oznajmił mało przejrzyście, że „cały kraj jest szanowany na świecie i dlatego jako rząd będziemy działać razem – a to zaczyna się od szefa rządu".

– Zieloni są zdania, że należy poczekać na ostateczne rozstrzygnięcia, kto ma ile do powiedzenia w polityce zagranicznej – mówi „Rzeczpospolitej" Manuel Sarrazin, były szef polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej w Bundestagu z ugrupowania Zielonych.

Baerbock powołała na stanowiska sekretarzy stanu w swym resorcie trzy osoby znane z zangażowania w sprawy klimatyczne. – Wraz z przejęciem przez MSZ kompetencji w tych sprawach w kontaktach zewnętrznych oznacza to zmianę priorytetu niemieckiej polityki zagranicznej – ocenia nasz berliński rozmówca z kręgów zbliżonych do niemieckiego MSZ.

Zdaniem Manuela Sarrazina pani Baerbock poruszy w Warszawie sprawę energetyki atomowej, ważny dla Zielonych temat. – Spodziewać się też należy jasnych słów w sprawie praworządności i reformy systemu sprawiedliwości w Polsce. Z drugiej strony Polska może polegać na wsparciu niemieckiej dyplomacji, jeżeli chodzi o relacje z Rosją oraz w sprawie braku akceptacji Berlina dla koncepcji Europy dwóch prędkości. Z jednej strony będzie więcej sympatii, a z drugiej będzie bardziej bezpośrednio, co może nie być przyjemne dla polskiej strony – tłumaczy Manuel Sarrazin, obecnie poza Bundestagiem.

– Nie będziemy realizować naszych pomysłów i interesów ponad głowami naszych sąsiadów, a już na pewno nie ich kosztem – takie zdanie znajduje się w czwartkowym oświadczeniu Annaleny Baerbock, nowej szefowej MSZ. Zapewnia, że partnerzy Niemiec mogą liczyć na nowy rząd, a celem jej pierwszych wizyt zagranicznych będzie „wysłuchanie naszych najbliższych partnerów". Z takim posłaniem przybyła w piątek do Warszawy na spotkanie z ministrem Zbigniewem Rauem, a także z rzecznikiem praw obywatelskich Marcinem Wiąckiem. To świadczy o tym, że nowa minister kładzie duży nacisk na prawa człowieka.

Pozostało 84% artykułu
Dyplomacja
Kolanko: Nie tylko dyplomatyczna rozgrywka Hołowni w Turcji
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA