Jakie są cele Łukaszenki? Zdaniem Kwaśniewskiego, który rozmawiał z TVN24, białoruski dyktator chce w związku z kryzysem doprowadzić do rozpoczęcia rozmów z Unią Europejską. W czasie tych rozmów - kontynuował były prezydent - Łukaszenko chce doprowadzić do "zdjęcia sankcji", co jednak, jak dodał Kwaśniewski, jest niemożliwe. Drugim celem jest więc osłabienie sankcji, a to, zdaniem Kwaśniewskiego, jest możliwe i może to być program minimum białoruskiego prezydenta.
Trzeci cel, jaki stawia sobie zdaniem Kwaśniewskiego Łukaszenko, to doprowadzenie do przyjęcia rozwiązania podobnego do tego, które zahamowało napływ imigrantów przez Turcję Unii Europejskiej - czyli wsparcie finansowe dla Białorusi ze strony Brukseli w zamian za zatrzymanie fali imigrantów.
- Ja się zajmę tymi uchodźcami pod warunkiem, że pomożecie mi finansowo, a ja wtedy będę trzymał was w szachu, bo będę mógł tymi uchodźcami odpowiednio manewrować, ale dostanę też pieniądze, żeby to załatwiać - przedstawił prawdopodobną strategię Łukaszenki były prezydent.
Kosztem "pomocy ludziom" i "zatrzymania konfliktu", może być "uznanie, że dyktator jest naszym partnerem politycznym"
Zdaniem Kwaśniewskiego, z przyczyn humanitarnych, UE być może będzie "musiała w jakimś stopniu pójść" na taki układ z Mińskiem. Jak dodał kosztem "pomocy ludziom" i "zatrzymania konfliktu", będzie wówczas "uznanie, że dyktator jest naszym partnerem politycznym".