Argentyna: inflacja co tydzień będzie mniejsza

Rząd Argentyny będzie ogłaszać dane o inflacji co tydzień, a nie co miesiąc, bo jest bardzo wysoka, a tygodniowa będzie mniejsza. To uspokoi nastroje w kraju przez wyborami prezydenckimi 22 października.

Publikacja: 17.09.2023 15:50

Argentyna: inflacja co tydzień będzie mniejsza

Foto: Bloomberg

Rząd Argentyny boryka się z inflacją, jakiej nie notowano w tym kraju od 32 lat. W sierpniu wyniosła 124,4 proc. w ujęciu rocznym, ceny skoczyły o 12,4 proc. wobec lipca. W Buenos Aiers zdecydowano, że dane o wzroście cen bedą od teraz ogłaszane co tydzień. A rząd zbada dokładniej przyczyny szalonego wzrostu cen.

„W każdym piątek będziemy ogłaszać tygodniowy raport o inflacji” — poinformował we wpisie na dawnym Twitterze sekretarz resortu gospodarki, Gabriel Rubinstein. Oprócz tego Sekretariat Polityki Gospodarczej będzie ogłaszać co miesiąc, niezależnie od urzędu statystycznego INDEC, dane o wzroście cen konsumpcyjnych. Pierwszy taki raport ogłosił triumfalnie tygodniowy spadek inflacji: w dniach 4-10 września ceny wzrosły o 2,1 proc. po szczycie 4,8 proc. w trzecim tygodniu sierpnia. „Uważamy, że następne dane tygodniowe wykażą umocnienie się tendencji spadkowej” — cytuje AFP opinię autorów tego raportu.

Czytaj więcej

Dolar u bram Argentyny. "Peso topi się jak lody na Saharze"

Podanie w połowie ostatnie tygodnia, że ceny w sierpniu wzrosły o 12,4 proc. wobec lipca, o 80 proc. od początku roku wywołało poważne obawy, że inflacja nękająca ciągle trzecią gospodarkę Afryki Łacińskiej wymknie się spod kontroli w okresie zwiększonej niepewności przed wyborami prezydenckimi 22 października. W kraju, który od kilkunastu lat notuję dwucyfrowy wzrost cen oczekiwania inflacyjne mogą stać się czynnikiem przyspieszającym niezadowolenie społeczne, a rządowi zależy na obniżeniu temperatury.

- Oddźwięk inflacyjny jest bardzo psychologiczny, ale trzeba też brać pod uwagę wpływ socjo-emocjonalny wywoływany ciągłym spoglądaniem w telefonie komórkowym na liczby podawane w czasie rzeczywistym, podobnie jak prognoza pogody. Częste powtarzanie danych liczbowych prowadzi podświadomie do dramatu wywołującego niepokój — wyjaśnił dziennikowi „La Tribune” Michel-Pierre Chélini, profesor historii ekonomii uniwersytetu regionu Artois.

Rządowi Argentny chodzi waśnie o wyciszenie skutków psychologicznych złych wiadomości: dane tygodniowe będą mniejsze od miesięcznych czy rocznych. Ale to nie rozwiąże strukturalnych przyczyn wzrostu cen.

Rząd Argentyny boryka się z inflacją, jakiej nie notowano w tym kraju od 32 lat. W sierpniu wyniosła 124,4 proc. w ujęciu rocznym, ceny skoczyły o 12,4 proc. wobec lipca. W Buenos Aiers zdecydowano, że dane o wzroście cen bedą od teraz ogłaszane co tydzień. A rząd zbada dokładniej przyczyny szalonego wzrostu cen.

„W każdym piątek będziemy ogłaszać tygodniowy raport o inflacji” — poinformował we wpisie na dawnym Twitterze sekretarz resortu gospodarki, Gabriel Rubinstein. Oprócz tego Sekretariat Polityki Gospodarczej będzie ogłaszać co miesiąc, niezależnie od urzędu statystycznego INDEC, dane o wzroście cen konsumpcyjnych. Pierwszy taki raport ogłosił triumfalnie tygodniowy spadek inflacji: w dniach 4-10 września ceny wzrosły o 2,1 proc. po szczycie 4,8 proc. w trzecim tygodniu sierpnia. „Uważamy, że następne dane tygodniowe wykażą umocnienie się tendencji spadkowej” — cytuje AFP opinię autorów tego raportu.

Dane gospodarcze
Produkcja znowu rozczarowała. „Polski przemysł tkwi w stagnacji”
Dane gospodarcze
Najnowsze dane o zarobkach. Tyle trzeba zarabiać by być powyżej średniej
Dane gospodarcze
Fed obniżył główną stopę procentową. Wielkie zaskoczenie
Dane gospodarcze
Rosną obawy przed bezrobociem. Polacy budują finansowe poduszki
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dane gospodarcze
Eurostat: Inflacja w Polsce znów jest niemal najwyższa z całej UE