Produkcja przemysłowa spadła w sierpniu o 1,5 proc. rok do roku wobec wzrostu o 5,2 proc. w lipcu – podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Rynek przewidywał spadek, ale „tylko” o 0,3 proc. Można więc mówić o sporym rozczarowaniu wynikami polskiego przemysłu w sierpniu, podobnie też było w lipcu.
Gdzie produkcja rośnie, a gdzie spada
Z komunikatu GUS wynika, że w sierpniu br. produkcja przemysłowa rok do roku wzrosła w 17 spośród 34 działów przemysłu, m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 13,7 proc.), w gospodarce odpadami; odzysku surowców (o 9,4 proc.), w produkcji papieru i wyrobów z papieru (o 4,1 proc.) czy artykułów spożywczych (o 3,9 proc.). Spadek produkcji wystąpił natomiast w 16 działach, głównie tzw. „eksportowych”, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych (o 21,4 proc.), w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń (o 13,8 proc.), w produkcji maszyn i urządzeń (o 9,8 proc.) czy w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (o 9,4 proc.).
Czytaj więcej
Powódź zabiera wielu mieszkańcom południowo-zachodniej Polski dobytek życia. W skali regionalnej będzie mieć wielkie znaczenie, ale jej wpływ na całą polską gospodarkę nie powinien być znaczący – oceniają ekonomiści.
GUS podał również, że spośród głównych grupowań przemysłowych w sierpniu odnotowano r/r spadek w produkcji dóbr inwestycyjnych (o 4,2 proc.), dóbr zaopatrzeniowych (o 3,8 proc.) oraz niewielki w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych (o 0,3 proc.). Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (o 2,3 proc.) oraz nieznacznie dóbr związanych z energią (o 0,2 proc.).