W przypadku Samsunga ma chodzić o szerszą produkcję m.in. suszarek do ubrań jak i prawdopodobnie lodówek. Firma jest zainteresowana rozwijaniem produkcji AGD w Europie, a Polska wydaje się być naturalnym kierunkiem dla koreańskiego inwestora, który ma u nas zakłady produkujące lodówki oraz pralki (za ponad 200 mln zł kupił je w 2009 r. od Amiki).
Czytaj więcej
Dzięki inwestycjom zachodnich koncernów w Polsce powstało europejskie zagłębie produkcji sprzętu elektronicznego. Kilkadziesiąt fabryk zaopatruje całą Unię. I nie tylko ją.
W tej sprawie nic nie jest jednak przesądzone, ponieważ pod uwagę brane są inne lokalizacje, także w regionie – Samsung ma też zakłady produkcyjne RTV na Słowacji oraz Węgrzech. – Jedna ze słowackich fabryk została jednak przed kilku laty zamknięta, co odbiło się w kraju szerokim echem i nie działa na korzyść Samsunga. Trudno byłoby opinii publicznej wyjaśnić udzielenie wsparcia ze środków publicznych dla kolejnego projektu koncernu – mówi nasze źródło.
Obiecujące plany
Sam główny zainteresowany nie udziela żadnych informacji w tej kwestii. – Bez komentarza – mówi Olaf Krynicki, rzecznik Samsung Electronics Polska. Również branżowa organizacja APPLiA Polska nie chciała zabrać głosu. Co ciekawe, nawet firmy konkurencyjne kibicują, aby wybór koncernu z Korei Południowej padł na nasz kraj, ponieważ oznacza to wzmocnienie całego sektora, także jeśli chodzi o dostawców i całą sieć firm kooperujących.