Na polecenie minister Izabeli Leszczyny rozpoczęto prace dotyczące realizacji recept w różnych aptekach. Obecnie w Centrum e-Zdrowia trwają intensywne prace analityczne i przygotowawcze. Po ich zakończeniu będzie znany termin wdrożenia tej usługi, jednak nadany jest nim pilny priorytet – przekazało „Rz” Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Czytaj więcej
Wyliczaniem ilości leku nie będą zajmować się farmaceuci. Od 1 marca zrobi to za nich system informatyczny.
Leki z jednej recepty kupimy w różnych aptekach? Plany ministerstwa zdrowia
Obecnie pacjent, który się przeprowadzi, wyjedzie na dłużej lub rozpocznie realizację recepty na drugim końcu miasta, musi wrócić po kolejną pulę leków do tej samej apteki. Problemem bywa jednak nie tylko odległość, bo czasem okazuje się, że w placówce zapisanych medykamentów po prostu nie ma, podobnie jak w okolicznych hurtowniach.
– Nie ma możliwości realizacji tej samej recepty w wielu aptekach. Pacjent musi zatem ponownie wrócić do lekarza, aby ten po raz drugi przepisał mu receptę – mówi Marian Witkowski, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Warszawie.
– Jest to często problematyczne, ponieważ lekarze obawiają się wystawiać ponownie receptę, jeśli w systemie jest już otwarta aktywna recepta na dany lek – podkreśla adwokat Karol Korszuń, partner w kancelarii Fairfield.