Chiny walczą obecnie z licznymi ogniskami COVID-19 - od Zhengzhou, stolicy prowincji Henan, w centrum kraju, po Chongqing, na południowym-zachodzie kraju. W niedzielę w Chinach wykryto 26 824 lokalnych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.
W Pekinie w niedzielę zmarły dwie osoby chore na COVID-19 (dzień wcześniej w stolicy Chin zmarła jedna zakażona osoba) - to pierwsze przypadki zgonów osób zakażonych koronawirusem od końca maja.
Czytaj więcej
Władze największej dzielnicy stolicy Chin, Pekinu, wezwały mieszkańców do pozostania w domu w weekend po tym, jak w czwartek w mieście zamieszkałym przez ok. 22 mln osób odnotowano 466 przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19.
W Guangzhou, mieście na południu Chin, zamieszkiwanym przez ok. 19 mln osób, trwa walka z największym wykrytym w Chinach ogniskiem zakażeń. Władze Guangzhou wprowadziły pięciodniowy lockdown w dzielnicy Baiyun, najludniejszej dzielnicy miasta. Zawieszono też serwowanie posiłków w restauracjach (możliwe jest tylko zamawianie jedzenia na wynos) oraz zamknięto nocne kluby i teatry w dzielnicy biznesowej miasta.
W związku z sytuacją w Chinach na azjatyckich rynkach w poniedziałek spadała cena ropy.