Komornik ścigał 11-letnią dziewczynkę za 1 mln zł długu po zmarłym ojcu

Komornik, który zajął rentę rodzinną po zmarłym ojcu 11-latce z Libiąża (woj. małopolskie), zwrócił jej wszystkie zajęte środki.

Aktualizacja: 04.02.2020 13:47 Publikacja: 04.02.2020 13:35

Komornik ścigał 11-letnią dziewczynkę za 1 mln zł długu po zmarłym ojcu

Foto: Adobe Stock

mat

Tygodnik "Wprost" opisał dramatyczną sytuację dziewczynki, która jest ścigana przez firmę windykacyjną Ultimo i chrzanowskiego komornika za milion złotych długu przejętego przez nią po zmarłym w 2011 roku ojcu.

Z 604 zł renty rodzinnej po zmarłym ojcu komornik pobierał co miesiąc 180 zł i zostawiał 424 zł. Mimo tego, że córka żyje z matką na skraju ubóstwa. Ich miesięczny dochód wynosi ok. 1,5 tys. zł. Utrzymują się z 500+, zasiłku dla samotnej matki i prac społecznie użytecznych.

Jak podaje "Wprost" w zeszły piątek w tej sprawie odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Izby Komorniczej w Krakowie. Została zlecona kontrola w kancelarii komornika, który zajął rentę dziewczynce. „Z wyjaśnień komornika prowadzącego sprawę wynika, iż rzeczywiście wskutek omyłki pracownika i błędnego odczytania wniosku wierzyciela wyszedł poza zakres wniosku egzekucyjnego i zajął rentę rodzinną dziewczynki" - tłumaczy Rafał Łyszczka, prezes Krajowej Rady Komorniczej.

We wtorek komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Sprawiedliwości. - Dzięki interwencji przeprowadzonej pod nadzorem wiceministra Sebastiana Kalety, komornik wycofał się z nieuprawnionego zajęcia renty dziewczynki i zwrócił jej rodzinie pieniądze - informuje resort i zapewnia, że zainteresowało się sprawą zanim opisano ją w mediach.

Resort podkreśla, że wystąpienie do Prezesa Sądu Rejonowego w Chrzanowie, przy którym działał komornik, a ten – jak się okazało – popełnił karygodne błędy przy egzekucji pieniędzy, spowodowały przełom w sprawie. Ministerstwo zwróciło się także z interwencją do prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie o zbadanie prawidłowości nadania klauzuli wykonalności egzekucji długu od dziewczynki.

- Zuzi zwrócono ściągnięte z jej renty do tej pory pieniądze, zapadła już także decyzja o skierowaniu wniosku dyscyplinarnego przeciwko komornikowi. Do ściągania pieniędzy z renty dziewczynki nigdy nie powinno dojść. Komornik już przeprosił Zuzię i kupił jej rower, o jakim od dawna marzyła - podaje MS.

Oświadczenie Ultimo S.A

Sprawa 11-letniej Zuzanny Sałaszewskiej jest wielowątkowa i wyjątkowo złożona od strony prawnej. Dotyczy ona prawa rodzinnego, spadkowego, jak i ochrony danych osobowych (RODO) oraz danych podmiotów trzecich. Swoboda pracy dziennikarskiej umożliwia ujmowanie opisywanych spraw w znacznym uproszczeniu i z ujawnieniem personaliów osób zainteresowanych, co miało miejsce w artykule Red. Szymona Krawca. Takich uprawnień nie posiada zaś Ultimo, stąd możliwość opisania przez nas tylko niektórych wątków sprawy.

Na mocy decyzji pełnomocnika Wierzyciela, wniosek do komornika sądowego nigdy nie obejmował renty rodzinnej jako źródła dochodu, z którego można byłoby prowadzić egzekucję. W naszym wniosku do komornika sądowego, jedynym źródłem zwrotu długu miało być kilka nieruchomości przemysłowych i niezabudowanych, należących pierwotnie do Pana Piotra Sałaszewskiego. Gdy w listopadzie 2019 roku nasi pracownicy spostrzegli, że komornik sądowy ściąga zadłużenie z renty małoletniej, czyli działa wbrew naszym wyraźnym pisemnym instrukcjom, natychmiast wysłaliśmy do komornika pismo z żądaniem zwrotu środków. Jak wiemy, komornik sądowy w styczniu zwrócił pieniądze dziewczynce.

Nieruchomości będące zabezpieczeniem długu są nieruchomościami przemysłowymi oraz działkami niezabudowanymi. Nigdy nie mieliśmy informacji o tym, by były one wykorzystywane do celów mieszkalnych. Ze względu na brak kontaktu ze strony Pani Anny Korbel, opiekuna prawnego Zuzanny - nie mieliśmy też wiedzy o sytuacji bytowej i finansowej małoletniej spadkobierczyni. Jednocześnie zaś, zgodnie z prawem, przyjęcie przez opiekuna prawnego spadku z „dobrodziejstwem inwentarza” oznacza akceptację nie tylko majątku przypadającego spadkobiercy (np. nieruchomości), ale też zadłużenia do wysokości wartości spadku, które zaciągnął zmarły ojciec. Z postanowienia sądu, które otrzymaliśmy (a którego inicjatorem nie byliśmy) wynika że mama Zuzanny była co najmniej informowana o postępowaniu spadkowym. Wedle posiadanych przez nas dokumentów inni spadkobiercy odrzucili spadek.

Z drugiej strony, w tej sytuacji dochodzenie wierzytelności może odbywać się tylko do wysokości wartości spadku. W przypadku 11-letniej Zuzanny jest to połowa wartości odziedziczonych nieruchomości. Warto zaznaczyć że Ultimo nie jest jedynym wierzycielem lecz jest ich więcej - są wśród nich zarówno osoby fizyczne, osoby prawne oraz Skarb Państwa - Gmina.

Do momentu publikacji oświadczenia, Pan Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka, nie kontaktował się z naszą firmą. Jak najbardziej jesteśmy gotowi do podjęcia rozmów, które mogą pomóc w rozwiązaniu tej sprawy. Wydaje się, że ze względu na jej złożoność pomoc Rzecznika będzie tutaj niezbędna i jesteśmy w pełni otwarci na tę współpracę.

Ze względu na trudną sytuację prawno-materialną małoletniej - wielość wierzycieli oraz zobowiązań odziedziczonych po zmarłym ojcu, w tym liczbę hipotek wpisanych na nieruchomościach, a także liczbę równoległych postępowań egzekucyjnych, rozważamy wszelkie prawnie możliwe scenariusze. Obecnie zawiesiliśmy sprawę i wstrzymaliśmy wszelkie działania windykacyjne. Pracujemy nad rozwiązaniem, które chronić będzie dziewczynkę pod względem prawnym i finansowym.

Tygodnik "Wprost" opisał dramatyczną sytuację dziewczynki, która jest ścigana przez firmę windykacyjną Ultimo i chrzanowskiego komornika za milion złotych długu przejętego przez nią po zmarłym w 2011 roku ojcu.

Z 604 zł renty rodzinnej po zmarłym ojcu komornik pobierał co miesiąc 180 zł i zostawiał 424 zł. Mimo tego, że córka żyje z matką na skraju ubóstwa. Ich miesięczny dochód wynosi ok. 1,5 tys. zł. Utrzymują się z 500+, zasiłku dla samotnej matki i prac społecznie użytecznych.

Pozostało 90% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach