Katastrofa kolejowa w Korei Południowej. W centrum Seulu wykoleił się pociąg

Ok. 30 osób zostało rannych po tym, jak w centrum Seulu wykoleił się pociąg - podała agencja Yonhap.

Publikacja: 06.11.2022 15:32

Pociąg linii typu Mugunghwa (fot. ilustracyjna)

Pociąg linii typu Mugunghwa (fot. ilustracyjna)

Foto: Minseong Kim, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

zew

Do wypadku doszło o godz. 20:55 czasu lokalnego. Jak poinformowała agencja, wykoleił się pociąg, który o godz. 20:15 wyruszył z Yongsan, jednej z 25 dzielnic Seulu.

Do zdarzenia doszło, gdy skład wjeżdżał na stację Yeongdeungpo w centrum stolicy Korei Południowej. Z relacji lokalnych mediów, powołujących się na południowokoreańskiego operatora kolejowego, firmę Korail, wynika, że wykoleił się pociąg typu Mugunghwa, którym podróżowało 275 osób.

Czytaj więcej

"Młodzi ludzie bujali tym mostem". Ponad 130 osób zginęło w katastrofie w Indiach

Według pierwszych doniesień, rannych zostało ok. 30 osób.

Pociąg, który wypadł z szyn, jechał do Iksan w prowincji Jeolla Północna, ok. 180 km na południe od Seulu.

Do wypadku doszło o godz. 20:55 czasu lokalnego. Jak poinformowała agencja, wykoleił się pociąg, który o godz. 20:15 wyruszył z Yongsan, jednej z 25 dzielnic Seulu.

Do zdarzenia doszło, gdy skład wjeżdżał na stację Yeongdeungpo w centrum stolicy Korei Południowej. Z relacji lokalnych mediów, powołujących się na południowokoreańskiego operatora kolejowego, firmę Korail, wynika, że wykoleił się pociąg typu Mugunghwa, którym podróżowało 275 osób.

Wypadki
86 zarzutów dla duńskiego motocyklisty, 29-latek sam dostarczył policji dowodów
Wypadki
Katastrofa budowlana w Niemczech. W Dreźnie zawalił się most
Wypadki
Śledczy: przyczyną śmierci czworga pasażerów superjachtu Bayesian nie było utonięcie
Wypadki
Prezydent Iranu zginął w katastrofie. Podano oficjalnie przyczyny
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Wypadki
Odnaleziono wrak śmigłowca Mi-8, który rozbił się na Kamczatce. "Nikt nie przeżył"