W poniedziałek rubel rosyjski notowany jest po cenie 90,30 za dolara amerykańskiego. To najniższy poziom od maja. Według danych londyńskiej giełdy LSEG rubel osłabił się tego dnia o 1,9 proc., tracąc 6 proc. od rozpoczęcia największej ukraińskiej inwazji na terytorium Rosji — pisze dziennik „The Telegraph”.
Czytaj więcej
Wejście oddziałów ukraińskich na teren Rosji wywołało polityczne poruszenie i zdezorganizowało życie mieszkańców obwodu kurskiego i okręgów sąsiadujących. Obserwatorzy podsumowują – wreszcie Rosjanie odczuli wojnę na własnym terytorium. Oto jak sytuacja wygląda „od kuchni”.
Kurs euro wynosi dziś 99,17 wobec 88,60 za dolara i 96,73 za euro na zamknięciu w piątek - informuje agencja Reuters. Wcześniej dolar po raz pierwszy od końca maja osiągnął poziom 90,90 rubli, a w relacji do euro również po raz pierwszy od końca maja osiągnął poziom 99,18.
Aktualna oferta dolarów bezgotówkowych dla klientów dużych rosyjskich banków waha się w przedziale 90,50-91,00 rubli. Para wymiany juan/rubel z rozliczeniem „jutro” notowana była na poziomie 11,87, a rubel tracił tu 0,1 proc.
Wojna pogrąża rosyjskiego rubla
To wszystko efekt ukraińskiej ofensywy na terytorium Rosji oraz spadku podaży twardych walut na rosyjskim rynku przy jednoczesnym wzroście popytu ze strony importerów. Reuters podkreśla, że rosyjscy eksporterzy pozostają mało aktywni w sprzedaży walut obcych, co znajduje również odzwierciedlenie w zmniejszonych wielkościach transakcji wymiany. W obecnym ograniczeniu podaży walut przez koncerny eksportowe Rosji rolę może także odegrać ostatnie osłabienie przez Kreml kontroli dewizowej głównych koncernów surowcowych.