Rekordowa liczba 5 mln zastrzeżonych numerów PESEL, to w ocenie szefa resortu cyfryzacji dowód na to, że rośnie świadomość społeczna związana z cyberzagrożeniami.
- Chcę jasno podkreślić, że zastrzeżenie numeru PESEL skutecznie chroni przed kradzieżą tożsamości i oszustwami. A to dzięki temu, że utrudnia wykorzystanie naszych danych np. do zaciągnięcia pożyczki czy podpisania niechcianych umów. Zastrzeżony PESEL daje pewność, że odpowiednie instytucje i firmy dokładnie sprawdzą, czy z daną sprawą zwraca się do nich posiadacz numeru PESEL, a więc faktycznie zainteresowana osoba, czy też oszust – przypomina wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Czytaj więcej
Ministerstwo Cyfryzacji przekazało informację w sprawie nowych zasad weryfikacji tożsamości klientów banków i innych instytucji finansowych. Zaczną one obowiązywać już w czerwcu. Banki sprawdzą czy numer PESEL klienta jest zastrzeżony. Czy zastrzeżenie PESEL wpłynie na wizytę u lekarza lub wykupienie recepty w aptece?
Ministerstwo przypomina, że poprzednie dane, z 20 sierpnia, mówiły o 4,5 mln osób, które zastrzegły swój numer PESEL. Nie minęły nawet trzy miesiące, gdy ogłaszany jest kolejny rekord: 5 mln zastrzeżeń w kraju, który liczy nieco ponad 21 mln dorosłych Polaków.
Zauważyć należy, że zastrzeżenie numeru PESEL jest możliwe dopiero od roku, a dokładnie od 17 listopada 2023. Możliwość ta najpierw pojawiła się w serwisie mObywatel.gov.pl, a później – 10 stycznia 2024 roku – weszła też do aplikacji mObywatel. Do 1 czerwca 2024 roku obowiązywał okres przejściowy, w którym firmy i instytucje miały czas na dostosowanie się do zmian Od tego dnia wszystkie instytucje finansowe (banki, instytucje kredytowe), mają obowiązek sprawdzenia statusu numeru PESEL, zanim między innymi udzielą pożyczki czy sprzedadzą sprzęt na raty finansowane kredytem konsumenckim.