Do Sejmu wpłynął właśnie rządowy projekt zmian w ustawie o Krajowym Rejestrze Karnym. Za jego sprawą ma powstać nowy system teleinformatyczny rejestru. Dzięki temu prostsze i szybsze stanie się wydawanie zaświadczenia o niekaralności.
– Cel projektu jest jak najbardziej słuszny – ocenia Rafał Rozwadowski, adwokat. I dodaje, że szybsza i oparta na bieżąco aktualizowanych danych w systemie teleinformatycznym realizacja zapytań o udzielenie uprawnionym podmiotom informacji z rejestru jest istotna np. dla odpowiednich postępowań, w których dostęp do takich informacji jest konieczny. Chodzi m.in. o postępowania karne, administracyjne czy przetargowe. To zmiany ważne, choć mogą być wątpliwości, czy Sejm w tej kadencji zdoła nowelę uchwalić (projekt trafił do laski marszałkowskiej i nie ma jeszcze numeru druku).
Obowiązek przedstawienia zaświadczenia o niekaralności ma wielu obywateli ubiegających się o najrozmaitsze zatrudnienie, m.in. sędziów, prokuratorów, detektywów, wychowawców kolonijnych, nauczycieli, ochroniarzy czy pilotów wycieczek.
Czytaj więcej
Dzięki informatyzacji i połączeniu z bazą PESEL Krajowy Rejestr Karny ma ułatwić życie składającym zapytania o niekaralność i wyeliminować pomyłki.
Czas oczekiwania na zaświadczenie zależy od formy, w jakiej składamy wniosek. Jeśli robimy to osobiście w punkcie KRK, mamy szansę dostać je od ręki.