Druga kadencja Adama Glapińskiego możliwa? Opinie prawników podzielone

Nie ma przeszkód prawnych, by obecnego prezesa NBP powołano ponownie.

Publikacja: 09.05.2022 07:42

Druga kadencja Adama Glapińskiego możliwa? Opinie prawników podzielone

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

W piątek pojawiły się spekulacje, po publikacji RMF FM, że powołanie Adama Glapińskiego na kolejną kadencję na prezesa NBP może być niezgodne z prawem, gdyż funkcję tę można pełnić tylko przez dwie kolejne kadencje. Według niewymienianych z nazwiska prawników za pierwszą kadencję można uznać kilkumiesięczne pełnienie przez Glapińskiego funkcji członka zarządu NBP w pierwszej połowie 2016 r., po czym został prezesem NBP na sześć lat, która to kadencja teraz upływa.

Kilka przepisów

Ustawa o NBP w art. 9 ust. 2 mówi, że kadencja prezesa NBP wynosi sześć lat i ta sama osoba nie może jej pełnić dłużej niż dwie kolejne kadencje. Z kolei art. 17 pkt 2b mówi, że członkowie zarządu NBP powoływani są na sześć lat, a art. 9 ust. 2 „stosuje się odpowiednio”. Z tego wynikać ma, że członkiem zarządu można być dwa razy, a powołanie na drugą kadencję stanowiłoby trzecią.

– Glapiński nie może być ponownie powołany na stanowisko prezesa NBP. Oznaczałoby to jego trzecią kadencję – ocenia dr hab. Dorota Pudzianowska, adwokat w Dentons.

Inaczej na sprawę patrzy Jerzy Bańka, były wiceprezes Związku Banków Polskich, radca prawny. – Tego krótkiego okresu urzędowania na stanowisku członka zarządu NBP nie można porównywać z piastowaniem funkcji prezesa NBP, który ma odpowiednio wyższą pozycję zagwarantowaną w konstytucji – mówi.

Zdaniem dr. Macieja Kiełbowskiego, odpowiedzialnego za praktykę prawa publicznego w kancelarii Wardyński i Wspólnicy, przepisy w tym zakresie mogą budzić wątpliwości, prymat jednak należy dawać konstytucji, która nie przewiduje wzajemnej relacji kadencji na jednym urzędzie z kadencją na drugim. Z drugiej strony, art. 227 ust. 7 wprost wskazuje, że organizację i zasady działania NBP oraz zasady powoływania i odwoływania jego organów określa ustawa. Ta o NBP rozróżnia prezesa NBP i członków jego zarządu, a odesłanie w art. 17 ust. 2b do kadencyjności członka zarządu takiej jak prezesa NBP nie musi wcale oznaczać niemożliwości pełnienia jednej funkcji po drugiej – dodaje mec. Kiełbowski.

Ten ostatni przepis brzmi: „członkowie zarządu NBP są powoływani na okres 6 lat, przepisy art. 9 ust. 2 (...) stosuje się odpowiednio”. W ocenie części prawników znaczy to, że kierowany jest do członków zarządu, a nie prezesa. Określenie „stosuje się odpowiednio” oznacza, że przepis można zastosować w pełni, w części albo wcale.

Czytaj więcej

Powołanie Glapińskiego do NBP nielegalne? Nerwy w Pałacu Prezydenckim

Mamy opinie

Organem stosującym prawo będzie prezydent i Sejm. Nawet gdyby jakimś sposobem zakwestionowano powołanie prof. Glapińskiego na drugą kadencję, to zgodnie z art. 9a ust. 1 ustawy o NBP po wygaśnięciu kadencji prezesa NBP pełniłby obowiązki do czasu objęcia ich przez nowego prezesa. – Glapiński jest kandydatem prezydenta Andrzeja Dudy na prezesa NBP; mamy opinie prawne, że jego ponowne powołanie jest dopuszczalne i zgodne z prawem – powiedział szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, Uniwersytet Warszawski

Nie należy utożsamiać pełnienia funkcji w zarządzie NBP z pełnieniem funkcji prezesa NBP. Po pierwsze dlatego, że do prezesa nie stosuje się przepisów dotyczących członków zarządu NBP – on nie jest członkiem zarządu, ale jest samodzielnym konstytucyjnym organem NBP, podobnie jak zarząd. Kompetencje tych odrębnych organów są wyraźnie uregulowane i gdybyśmy uznali, że prezes NBP jest członkiem zarządu, to byśmy przekreśli jego status konstytucyjny. Po drugie, oba orany są inaczej powoływane: prezesa powołuje Sejm na wniosek prezydenta (art. 227 ust. 3 konstytucji), a członków zarządu powołuje prezydent na wniosek prezesa NBP (art. 17 ust. 1 pkt 2b ustaw o NBP). Po trzecie, członek zarządu NBP nie może zajmować innych stanowisk (art. 18 ustawy o NBP), nie może więc zajmować także stanowiska prezesa NBP.

W piątek pojawiły się spekulacje, po publikacji RMF FM, że powołanie Adama Glapińskiego na kolejną kadencję na prezesa NBP może być niezgodne z prawem, gdyż funkcję tę można pełnić tylko przez dwie kolejne kadencje. Według niewymienianych z nazwiska prawników za pierwszą kadencję można uznać kilkumiesięczne pełnienie przez Glapińskiego funkcji członka zarządu NBP w pierwszej połowie 2016 r., po czym został prezesem NBP na sześć lat, która to kadencja teraz upływa.

Pozostało 88% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie