Przejazdy kolejowe są śmiertelnie niebezpieczne. Piesi i kierowcy ignorują zasady

Kierowcy i piesi omijają opuszczone zapory, ignorują znak stop i sygnalizację świetlną przez przejazdem. Na trzech testowanych przejazdach w ciągu jednego roku aż 6 tys. razy nie zatrzymano się na czerwonym świetle.

Publikacja: 05.11.2024 09:36

Kierowcy i piesi omijają opuszczone zapory, ignorują znak stop i sygnalizację świetlną przez przejaz

Kierowcy i piesi omijają opuszczone zapory, ignorują znak stop i sygnalizację świetlną przez przejazdem

Foto: Adobe Stock

Niedzielny wypadek na przejeździe kolejowym na Mazurach, w którym zginęło pięć osób, bada specjalna komisja. Według zarządzającej infrastrukturą spółki PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK), widoczność na tym przejeździe jest dobra, nie wiadomo dlaczego kierowca wjechał prosto pod nadjeżdżający pociąg. Wiadomo natomiast, że kolejny wypadek to kwestia kilkudziesięciu godzin, co ma wynikać ze statystyk.

Czytaj więcej

Kierowca samochodu osobowego wjechał pod pociąg. Zginęła pięcioosobowa rodzina

W 2023 r. w 177 zdarzeniach na przejazdach kolejowo-drogowych zginęło 40 osób, 21 zostało ciężko rannych, rok wcześniej odpowiednio 41 i 20, dwa lata wcześniej – 43 i 16. We wrześniu 2024 r. w 16 wypadkach zabitych zostało 6 osób.

W 99 proc. przypadków winny jest kierowca

Ze danych PLK wynika, że w zdecydowanej większość wypadków, do których dochodzi na przejazdach kolejowo-drogowych, winny jest kierowca (99 proc. wypadków), który lekceważy znaki i zapory, niezależnie od kategorii. Przyczyną wypadków jest najczęściej ignorowanie znaku stop czy włączonej sygnalizacji, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, omijanie zamkniętych półrogatek, a także wjazd na przejazd bez możliwości zjazdu.

Czytaj więcej

Fiasko wartych miliardy przetargów na kolei

W ostatnich 10 miesiącach doszło do 607 incydentów na przejazdach oraz ponad 3400 sytuacji niebezpiecznych, spowodowanych przez pieszych i kierowców. Natomiast w ciągu ostatniego roku na trzech przejazdach kolejowo-drogowych, gdzie testowo zainstalowano urządzenia działające na zasadzie fotoradaru, doszło do ponad 6000 przypadków niezatrzymania się na czerwonym świetle. - To pokazuje, że niezależnie od stosowanych zabezpieczeń, bez zmiany zachowania kierowców, nie zmniejszymy liczby zdarzeń na przejazdach – mówi „Rzeczpospolitej” Rusłana Krzemińska, rzecznik PLK.

Będzie więcej dwupoziomowych skrzyżowań

PLK inwestuje teraz w poprawę bezpieczeństwa na przejazdach blisko pół miliarda złotych. Jednym z rozwiązań jest budowa skrzyżowań dwupoziomowych, prowadzona także z samorządami. Wspólne tego rodzaju inwestycje zrealizowano m.in. w Dąbrowie Górniczej, Legionowie, Ciechanowie, Pruszkowie, Andrespolu, Myszkowie, Gdyni, Konradowie i Wrześni. Kolejne są w przygotowaniu: w sierpniu uruchomiono nabór do I etapu projektu „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe”, skierowanego do jednostek samorządu terytorialnego i zarządców dróg, zainteresowanych współfinansowaniem takich przedsięwzięć. Inne działania to wyposażanie przejazdów w rogatki lub sygnalizację świetlną. Tylko w ubiegłym roku prace objęły 370 przejazdów.

Czytaj więcej

Europa stawia na kolej. Nad Wisłą jest inaczej

Dodatkowo, w ramach inicjatyw bezpieczeństwa, na około 500 przejazdach zainstalowano linie spowalniająco-wibrujące, służące jako ostrzeżenie dla kierowców, by zachowywali ostrożność. Od 2018 r. każdy przejazd zarządzany przez PLK jest dodatkowo oznakowany żółtą naklejką, posiadającą indywidualny numer identyfikacyjny. Ma to przyspieszać działanie służb w sytuacjach awaryjnych.

Przestarzałe systemy hamowania pociągów

Problemem w bezpieczeństwie na kolei są nie tylko przejazdy kolejowo-drogowe. W sierpniu w okolicach Trzebini w Małopolsce dwa pociągi na jednym torze jechały wprost na siebie. Było w niech blisko tysiąc osób. Niemal w ostatniej chwili udało się je wyhamować.

Czytaj więcej

Piotr Wyborski, PKP PLK: Do 17 mld zł rocznie będzie wydawać kolej na inwestycje w infrastrukturę

PLK przyznaje, że infrastruktura kolejowa w Polsce, w porównaniu z krajami zachodnimi, jest zapóźniona pod względem technologicznym w przypadku systemów sterowania ruchem kolejowym. - Mamy system samoczynnego hamowania pociągu sprzed kilkudziesięciu lat, daleki od nowoczesnych systemów ETCS. Aby je wdrożyć, potrzebne są miliardowe inwestycje po stronie PKP PLK, ale także kilkukrotnie większe koszty instalacji wyposażenia wszystkich lokomotyw i zespołów trakcyjnych – mówił we wrześniu 2024 r. w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes PLK Piotr Wyborski.

Niedzielny wypadek na przejeździe kolejowym na Mazurach, w którym zginęło pięć osób, bada specjalna komisja. Według zarządzającej infrastrukturą spółki PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK), widoczność na tym przejeździe jest dobra, nie wiadomo dlaczego kierowca wjechał prosto pod nadjeżdżający pociąg. Wiadomo natomiast, że kolejny wypadek to kwestia kilkudziesięciu godzin, co ma wynikać ze statystyk.

W 2023 r. w 177 zdarzeniach na przejazdach kolejowo-drogowych zginęło 40 osób, 21 zostało ciężko rannych, rok wcześniej odpowiednio 41 i 20, dwa lata wcześniej – 43 i 16. We wrześniu 2024 r. w 16 wypadkach zabitych zostało 6 osób.

Pozostało 87% artykułu
Transport
Zapadł wyrok ws. Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ale do przełamania impasu daleko
Transport
Spadł zysk Wizz Aira. Ale ma być lepiej
Transport
Lotniska wyłączają GPS i wracają do lat 60-tych XX wieku
Transport
Będą zakłócenia w podróżach lotniczych. Francuzi i Włosi protestują
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Transport
Boeing wraca stopniowo do normalnego funkcjonowania
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje