Informują w nim, że 180 samolotów wyprodukowanych przez amerykańskiego Boeinga i eksploatowanych przez rosyjskich przewoźników nie zostanie na tureckich lotniskach nawet zatankowanych, nie mówiąc już o ich serwisowaniu. Ten zakaz dotyczy nie tylko Aerofłotu, czy Pobiedy, ale i AirBridgeCargo, Ikara, Nordwind Airlines, Red Wings Airlines, Rossija, S7, Ural, UTair, Yamal Airlines, a nawet prywatnych odrzutowców bogatych Rosjan, takich jak Gulfstream Aerospace 650 Romana Abramowicza, który przez kilka miesięcy stał w tureckim hangarze. Co więcej zakaz obejmuje również maszyny, którymi operują białoruska Belavia, i irańskie IranAir oraz Mahan Air.
Według informacji tureckiej „AirportHaber”, tankowanie i inne usługi są zakazane w przypadku prywatnych, towarowych, komercyjnych i czarterowych samolotów zawierających ponad 25 proc. amerykańskich komponentów. „Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu USA nalegało na takie środki w specjalnym liście” — donosi turecka gazeta. Odmowa tankowania i obsługi technicznej samolotów w Stambule została potwierdzona przez źródła rosyjskiego „Kommersanta”.
W 2022 roku na rosyjską branżę lotniczą nałożono sankcje: większość krajów świata zamknęła przed nimi niebo, a leasingodawcy, głównie z Irlandii i Bermudów, zażądali zwrotu wszystkich samolotów właścicielom, a same maszyny zostały pozbawione certyfikatów bezpieczeństwa.
Od tego czasu Rosja próbuje wszelkimi sposobami obejść ograniczenia. Pospiesznie wpisano samoloty zachodniej produkcji do krajowego rejestru, co jednak nie chroni przed sankcjami. Tak więc w tej chwili rosyjskie linie lotnicze mogą latać tylko u siebie i do kilku „zaprzyjaźnionych” krajów, i to tylko tak długo, jak samoloty są w dobrym stanie technicznym, ponieważ zagraniczne firmy nie będą im dostarczać napraw ani części zamiennych. Do sankcji przyłączyli się także czołowi producenci samolotów.
Czytaj więcej
W imporcie równoległym Rosjanie kupili w 2022 roku towary warte 16 mld dolarów. Transporty szły przez Kazachstan i Armenię, ale przede wszystkim przez Turcję. Droga przez ten ostatni kraj właśnie się zamknęła.