Założyciel WikiLeaks Julian Assange, który opublikował tysiące tajnych dokumentów amerykańskiej administracji, będzie musiał poczekać, by dowiedzieć się, czy może odwołać się w sprawie swojej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Brytyjski sąd orzekł, że nie może zostać natychmiast jej poddany w celu postawienia mu zarzutów szpiegostwa. Sąd dał rządowi USA trzy tygodnie na „zapewnienie”, że amerykański wymiar sprawiedliwości będzie przestrzegał konkretnych założeń w postępowaniu z założycielem WikiLeaks.
Assange od lat toczy w tej sprawie batalię prawną z rządem brytyjskim – 52-latek walczy z ekstradycją od ponad dekady. W tym czasie spędził między innymi siedem lat w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, a ostatnie prawie pięć lat – w Belmarsh, więzieniu na obrzeżach stolicy Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej
Westminsterski sąd magistracki formalnie wydał nakaz ekstradycji założyciela WikiLeaks Juliana Assange'a.
W lutym – zgodnie z przewidywaniami – sąd w Londynie poinformował, że decyzja o tym, czy prawnicy założyciela portalu WikiLeaks Juliana Assange'a będą się mogli odwołać od postanowienia o jego ekstradycji do USA, zostanie podjęta w późniejszym terminie. 20 i 21 lutego przed Wysokim Trybunałem w Londynie odbyło się dwudniowe wysłuchanie prawników Assange'a oraz prawników amerykańskiej administracji.
Ekstradycja założyciela WikiLeaks Juliana Assange'a. Jest decyzja brytyjskiego sądu
Założyciel WikiLeaks Julian Assange poczeka jeszcze na decyzję w sprawie ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Póki co, brytyjski sąd jednak orzekł, że nie może on zostać natychmiast wydalony pod zarzutem szpiegostwa. Podczas dwudniowej rozprawy prawnicy założyciela WikiLeaks argumentowali, że postawione mu zarzuty mają podłoże polityczne, a wniosek o ekstradycję jest niezgodny z prawem. Dwóch sędziów Sądu Najwyższego w Londynie – Victoria Sharp i sędzia Johnson – zdecydowało, że prawnicy wykazali, iż Assange ma „dyskusyjną sprawę” i powinien mieć on możliwość przedstawienia jej podczas pełnej rozprawy apelacyjnej, która odbyć się ma w maju.