Marta Lempart o śmierci 33-letniej Doroty w Nowym Targu: Decyzję podejmują lekarze
- Mamy do czynienia z kolejną szpitalną śmiercią kobiety, której odmówiono legalnej aborcji, z przesłanki zagrożenia zdrowia i życia. To kolejny taki przypadek. Po raz kolejny to się stało i po raz kolejny środowisko lekarskie nie bierze za to odpowiedzialności. To lekarze podejmują decyzję, aby nie robić nic w momencie, gdy kobiety, których życie i zdrowie jest zagrożone, umierają w szpitalach - tłumaczyła powody wyjścia kobiet na ulice w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet, nawiązując do śmierci 33-letniej Doroty, która zmarła na sepsę w szpitalu w Nowym Targu po tym jak w piątym miesiącu ciąży odeszły jej wody płodowe.
Czytaj więcej
Środowisko lekarzy-położników, ginekologów jest jednym z najbardziej konserwatywnych i antypacjenckich w Polsce - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet.
"24 maja 2023 r. w szpitalu im. Jana Pawła II w Nowym Targu zmarła 33-letnia pani Dorota, która była w piątym miesiącu ciąży. W 2022 roku zmarły w szpitalu pani Izabela z Pszczyny i pani Agnieszka z Częstochowy. Wtedy też doszło do protestów Strajku Kobiet pod hasłem ANI JEDNEJ WIĘCEJ. To pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, który orzekł, że aborcja z powodu wad płodu jest niezgodna z Konstytucją RP. Wniosek do trybunału skierował poseł PiS Bartłomiej Wróblewski" - pisał w "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz.
Czytaj więcej
Demonstracje pod hasłem ANI JEDNEJ WIĘCEJ odbywają się w całej Polsce i za granicą, a punkt kulminacyjny mają mieć 14 czerwca. Po marszu 4 czerwca to może być dla PiS kolejny problem przedwyborczy. I to niejedyny.