Zmiany kodeksu postępowania karnego dotyczące stosowania tymczasowego aresztowania są konieczne, ale ich tempo pozostawia wiele do życzenia. Jednym z przepisów, który wymaga pilnej zmiany, jest art. 257 § 3.
Obecnie prokuratorzy mają uprawnienie do złożenia sprzeciwu od postanowienia sądu dotyczącego tzw. warunkowego aresztowania, które jest często przez sądy stosowane, a pozwala podejrzanemu uniknąć przebywania w areszcie. W art. 257 § 2 k.p.k. ustawodawca dopuścił, aby sąd zastrzegł, że tymczasowe aresztowanie może być cofnięte pod warunkiem wpłacenia określonego przez sąd poręczenia majątkowego.
Czytaj więcej
Problem tymczasowych aresztowań dotyczy nie tylko prokuratury i sądów, ale też mentalności społeczeństwa. Nietrudno zaobserwować powszechne oburzenie, także mediów, gdy sąd nie godzi się na zastosowanie tymczasowego aresztowania – mówi Michał Laskowski, sędzia Sądu Najwyższego.
Do 5 października 2019 r. sąd mógł wstrzymać wykonalność postanowienia do czasu sporządzenia przez prokuratora protokołu z przyjęcia poręczenia majątkowego.
W wyniku nowelizacji k.p.k. z 2019 r. prokurator może wnieść sprzeciw od postanowienia o warunkowym tymczasowym aresztowaniu. W takiej sytuacji podejrzany nie może opuścić aresztu aż do momentu rozpoznania zażalenia prokuratora na postanowienie o warunkowym tymczasowym aresztowaniu, co z kolei (nawet przy skróconych terminach) potrafi trwać około miesiąca. Sprzeciw prokuratora nie wymaga uzasadnienia i nie podlega kontroli sądu.