Saudyjczycy buszują w rosyjskim zboż. Przejmują kontrolę nad rolnictwem

Saudyjska spółka rolna i hodowlana Salic może przejąć kontrolę nad dużymi aktywami w rosyjskim sektorze rolnym, alarmuje Rosyjski Związek Eksporterów i Producentów Zboża. Rosyjskie rolnictwo jest w złej kondycji. Przez wojnę Putina, nie ma sprzętu, by prowadzić prace polowe.

Publikacja: 01.11.2024 12:09

Żniwa we wsi Terskij w Kraju Stawropolskim

Żniwa we wsi Terskij w Kraju Stawropolskim

Foto: Bloomberg

Olam Group z siedzibą w Singapurze poinformowała, że otrzymała ofertę od firmy Salic na zakup pozostałych udziałów w spółce zależnej Olam Agri. W 2022 roku Salic nabył już 35,43 proc. udziałów w Olam Agri za 1,24 miliarda dolarów.

W komunikacie dla giełdy singapurskiej, Olam Group wyjaśnia, że otrzymała niewiążącą jeszcze ofertę od firmy Salic i prowadzi negocjacje w sprawie potencjalnej sprzedaży swoich udziałów w biznesie Olam Agri. Na chwilę obecną strony nie uzgodniły ostatecznych warunków ani formalnej dokumentacji prawnej, podkreśla agencja Reutera.

Czytaj więcej

Traktory znikają w Wielkiej Brytanii. Trop prowadzi do Rosji

Rosyjskie rolnictwo w objęciach Saudyjczyków

„To przełomowa transakcja, która bez żadnej przesady, otwiera Arabii Saudyjskiej drzwi na rosyjski rynek rolny. Dzięki przejęciu Olam Agri Saudyjczycy przejmują kontrolę nad terminalem zbożowym Azow i prawdopodobnie firmą Rusmolco - jednym z największych producentów mleka w Rosji” – stwierdził w komentarzu Związek Eksporterów i Producentów Zboża.

Terminal zbożowy Azov Olam Agri ma zdolności przeładunkowe około 1,5 mln ton. Rusmolco, posiadające aktywa produkcyjne w regionie Pienza, zajmuje się hodowlą bydła mlecznego, produkcją roślinną i produkcją nasion. Firma posiada ponad 152 tysiące ha gruntów, elewatory i kompleks suszarni zboża. W przedsiębiorstwie powstał obieg zamknięty, obejmujący produkcję, magazynowanie i przetwarzanie zboża.

Od rozpętanej przez Władimira Putina wojny sytuacja w rosyjskim rolnictwie tylko się pogarsza. Po opuszczeniu Rosji przez zachodnich dostawców sprzętu rolnego, na wsi brakuje dziesiątek tysięcy ciągników i kombajnów

Czytaj więcej

Egipt kupił rekordowe ilości rosyjskiej pszenicy. Cena najniższa z możliwych

Na rosyjskiej wsi brakuje ciągników i kombajnów

Jak obliczyło ministerstwo rolnictwa Rosji, do uprawy ziemi w „warunkach agrotechnicznych” potrzeba łącznie 494,3 tys. ciągników i 176,5 tys. kombajnów. Na 1 sierpnia 2024 r. rosyjskim producentom rolnym brakowało 64,8 tys. ciągników i 34,3 tys. kombajnów.

Ministerstwo rolnictwa przedstawiło swoje obliczenia w propozycjach dostosowania strategii rozwoju kompleksów rolno-przemysłowych i rybackich Rosji na okres do 2030 roku – pisze Interfax, powołując się na dokument.

W materiałach resortu mówi się o przyspieszającym starzeniu się parku maszyn rolniczych w Rosji. Udział ciągników pracujących dłużej niż 10 lat wynosi około 53 proc., kombajnów zbożowych – 45 proc., a sieczkarni polowych – 44 proc. Aby utrzymać tempo odnowy parku maszynowego i ograniczyć sprzęt będący w użyciu dłużej niż 10 lat, wymagana jest roczna odnowa na poziomie 10 proc. liczby dostępnego sprzętu.

Czytaj więcej

Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona

Nie ma części do John Deere i New Holland

Problemy z maszynami rolniczymi w Rosji zaczęły się po opuszczeniu kraju przez czołowych światowych producentów: amerykańskich - Deere & Company, AGCO Corporation, CNH Industrial, a także angielskich - J C Bamford Excavators, czeskiego BEDNAR FMT, niemieckiego CLAAS itp. Firmy odmówiły też dostaw nowego sprzętu dilerom z Rosji w związku z agresją na Ukrainę i będących jej wynikiem zachodnimi sankcjami.

Jak obliczyło specjalistyczne stowarzyszenie ASHOD, importowane maszyny stanowiły blisko 40 proc. całej rosyjskiej floty maszyn rolniczych. Były najbardziej niezawodne i dużo lepszej jakości, aniżeli sprzęt z zakładów w Rosji i Białorusi. Już w 2022 roku nasiliła się kwestia importu części zamiennych do najpopularniejszych modeli marek John Deere i New Holland.

Czytaj więcej

Przybywa zboża z Rosji w Europie. Dojrzewa pomysł na cła

ASHOD zauważył, że sprzęt rosyjski ma trudności z mocnymi ciągnikami i kombajnami, ponieważ nawet w Chinach prawie nie ma ciągników z silnikiem o mocy większej niż 400 koni mechanicznych. Ponadto na rynku rosyjskim nie można znaleźć łożysk do takich maszyn.

Ceny maszyn rolniczych w Rosji skoczyły w kosmos

Odejście zagranicznych producentów nie doprowadziło do gwałtownego wzrostu zakupów krajowych maszyn, ponieważ cena rosyjskiego sprzętu gwałtownie wzrosła. W przypadku niektórych typów popularnych maszyn rolniczych średnia cena już w 2022 r. podskoczyła półtorakrotnie w porównaniu do 2021 r. „Kombajn, który wcześniej kosztował 12 mln rubli (dziś to 494,3 tys. zł), teraz kosztuje 19 mln rubli (782,7 tys. zł)” – opowiedział Arkady Złoczewski, prezes Rosyjskiego Związku Zbożowego.

Czytaj więcej

Spichlerz świata na razie nie spłonął, ale ryzyko jest wciąż ogromne

Doprowadziło to do spadku produkcji i spowolnienia tempa odnawiania parku maszyn rolniczych przez rolników. W I półroczu 2024 r. produkcja kombajnów zbożowych w Rosji zmniejszyła się o 9 proc., do 3,68 tys. szt., ciągników – o 22,3 proc., do 2,62 tys. szt., a siewników – o 22,4 proc., do 2,48 tys. szt. Dostawy tego typu sprzętu na rynek krajowy również były niższe odpowiednio o 19,6 proc., 4,1 proc. i 17 proc.

Prezes ASHOD Aleksandr Ałtynow zauważył, że popyt na maszyny rolnicze spada w Rosji od półtora roku i nie ma działań, które mogłyby poprawić tę sytuację. Z saudyjskimi pieniędzmi oraz możliwościami importowymi i eksportowymi, rosyjskie firmy rolne dostałyby szansę na powrót do stanu sprzed wojny i na rozwój. Mogłyby stać się dla arabskiego świata największym zapleczem żywnościowym.

Olam Group z siedzibą w Singapurze poinformowała, że otrzymała ofertę od firmy Salic na zakup pozostałych udziałów w spółce zależnej Olam Agri. W 2022 roku Salic nabył już 35,43 proc. udziałów w Olam Agri za 1,24 miliarda dolarów.

W komunikacie dla giełdy singapurskiej, Olam Group wyjaśnia, że otrzymała niewiążącą jeszcze ofertę od firmy Salic i prowadzi negocjacje w sprawie potencjalnej sprzedaży swoich udziałów w biznesie Olam Agri. Na chwilę obecną strony nie uzgodniły ostatecznych warunków ani formalnej dokumentacji prawnej, podkreśla agencja Reutera.

Pozostało 91% artykułu
Rolnictwo
Komisja Europejska oceniła ukraińskie rolnictwo. Na razie jest „dwója”
Rolnictwo
Anna Zalewska: Zrównoważone rolnictwo jest bliskie naszej strategii
Rolnictwo
Wieprzowina wkrótce może drożeć
Rolnictwo
Kreml karze Kazachstan za odmowę przystąpienia do BRICS
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Rolnictwo
Bez silnego rolnictwa nie będziemy suwerenni. Raport i Kongres Klubu Jagiellońskiego
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje