Egipska rządowa agencja ds. zaopatrzenia w żywność (GASC) kupiła na wtorkowym przetargu 770 tys. ton pszenicy, głównie pochodzenia rosyjskiego — informuje agencja Reuters. To największy zakup od 2022 r. - po tym jak nastąpił spadek cen zboża oferowanego jako rosyjskie. Wielu kupujących zbojkotowało rosyjską ofertę gdy okazało się, że to zboże zostało w rzeczywistości ukradzione z Ukrainy.
Teraz, jak podaje GASC, Egipt zakupił 720 tys. ton pszenicy rosyjskiej i 50 tys. ton pszenicy bułgarskiej. Rosyjska oferta była najtańsza w przetargu, a handlowcy uważają, że Rosja nie nalegała na osiągnięcie nieoficjalnego minimalnego poziomu cen eksportowych.
Nieoficjalny poziom cen minimalnych, zdaniem uczestników rynku, ustalany jest od zeszłego roku przez rosyjskie ministerstwo rolnictwa. W ten sposób próbuje ono wyhamować eksport pszenicy z Rosji i powstrzymać wzrost krajowych cen mąki i chleba.
Po ile Egipt kupił pszenicę z Rosji?
Według Reutersa zakup był największym zakupem dokonanym przez GASC w ramach jednego przetargu od czerwca 2022 roku. Dwa źródła poinformowały wcześniej agencję Reuters, że przedstawiciel GASC spotkał się w zeszłym miesiącu w Moskwie z rosyjskimi urzędnikami. Prawdopodobnie rozmawiano o jeszcze większych zniżkach na sprzedaż zboża.
Czytaj więcej
W trzy tygodnie po wejściu w życie przedłużenia liberalizacji handlu z Ukrainą wracają unijne cła na jaja i cukier, ale zboże po prostu do Polski nie wjeżdża, choć powinno. Bruksela może walczyć lub wziąć Warszawę na przeczekanie. Czas pokaże, co wybierze.