Niedawno Komisja Europejska ogłosiła wszczęcie kilku postępowań przeciwko Polsce w sprawie przekroczenia czasu implementacji unijnych dyrektyw. To pierwszy etap postępowania, które może się skończyć nałożeniem na nasz kraj słonych kar.
Jedną z nich jest dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2021/1883 z 20 października 2021 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji. Reguluje ona udzielanie tzw. Niebieskiej Karty UE. Ułatwia ona osiedlanie się i zatrudnianie osób spoza Unii Europejskiej, które mają wysokie kwalifikacje zawodowe. Polska miała wdrożyć te regulacje do listopada 2023 r. W efekcie jest ryzyko, że tacy cudzoziemcy mogą wybrać inne kraje unijne, które zdążyły dostosować swoje przepisy do nowych wymagań.
Rząd najwidoczniej chce temu zapobiec, bowiem właśnie w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane założenia do projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw.
Niebieska Karta UE — nowe uprawnienia dla cudzoziemców w Polsce
Wdrożenie do krajowego porządku unijnej dyrektywy wiąże się przede wszystkim z przyznaniem cudzoziemcom nowych uprawnień związanych z posiadaniem tzw. Niebieskiej Karty UE. Najważniejsze z nich związane są mobilnością krótkoterminową oraz długoterminową. W efekcie takie osoby będą mogły przenieść się na preferencyjnych zasadach do drugiego państwa członkowskiego UE.
Ponadto do krajowych przepisów mają zostać wprowadzone definicje pozwalające na kompleksowe wdrożenie unijnych regulacji. Chodzi m.in. o zmianę terminu „wyższych kwalifikacji zawodowych” na taki, który pozwoli objąć nim zarówno umiejętności uzyskane w związku z ukończeniem studiów wyższych, jak również nabyte w wyniku doświadczenia zawodowego.