Do zatrzymania Ewy P. doszło w ubiegły wtorek, 23 lipca w Toruniu. Z ustaleń funkcjonariuszy CBA wynika, że w okresie od września 2021 roku do sierpnia 2023 roku kobieta, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wywierała u określonych osób przekonanie, że posiada wykształcenie prawnicze i świadczy usługi prawne w ramach współpracy z kancelarią znanego warszawskiego adwokata. Powoływała się także na wpływy w instytucjach państwowych m.in. w Ministerstwie Sprawiedliwości, Ministerstwie Finansów.
Przyjmowała pieniądze tytułem honorarium zapewniając o pozytywnym rozstrzygnięciu spraw. W wyniku tych działań doprowadziła do niekorzystnego rozporządzania mieniem w kwocie co najmniej 500 tys. złotych.
Jak podano w komunikacie, kobieta posiada wykształcenie humanistyczne i prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanej tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
CBA podało, że zatrzymanie ma związek z wielowątkowym śledztwem, prowadzonym przez Delegaturę CBA w Katowicach w sprawie powoływania się na wpływy m.in. w instytucjach państwowych oraz przyjęcia korzyści majątkowej przez znanego warszawskiego adwokata Waldemara G., który został zatrzymany 23 kwietnia. Prokurator postawił mężczyźnie zarzut z art. 230 kk oraz 286 k.k tj. powoływania się na wpływy oraz niekorzystnego rozporządzania mieniem. Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy, który został przedłużony do 20 października 2024 roku.