W doktrynie prawa karnego występuje spór, czy jest możliwe zastosowanie prawa łaski przed uprawomocnieniem się wyroku skazującego sprawcę (tzw. abolicja indywidualna), jednak przeważa pogląd temu przeciwny. Ten ostatni został przekonująco potwierdzony w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dn. 31 maja 2017 r. (sygn. I KZP 4/17). Odmienne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dn. 17 lipca 2018 r., z odrębnym jednak zdaniem jednego z orzekających sędziów (sygn. K 9/17).
Prawo łaski w Konstytucji
Wyłącznym, samodzielnym dysponentem ułaskawienia jest Prezydent RP, z mocy art.139 i art.144 ust.3 pkt 18, Konstytucji. Czyli tylko ten organ może dokonać ułaskawienia skazanego (z wyjątkiem skazanych przez Trybunał Stanu, gdzie ułaskawienie Konstytucja wyklucza w ogóle). Są to jedyne przepisy konstytucyjne dotyczące wprost prawa łaski.
Istnieją dwa tryby ułaskawienia. Pierwszy z nich jednak – nazwijmy go „natychmiastowym” – wynika, jak wskazują niektórzy komentatorzy, z czym należy się zgodzić, jedynie z przyjętego zwyczaju, praktyki (określenie skali tej praktyki u kolejnych Prezydentów RP od 1989 r,. wymagałoby zbadania). Nie jest on bowiem nigdzie w istocie uregulowany, poza bardzo ogólna normą konstytucyjną. Prezydent RP wydaje, po prostu, odpowiedni akt urzędowy ułaskawienia, który doręcza właściwemu sądowi, a ten jest nim związany, wydając następnie stosowne decyzje co do sankcji karnych, które uległy darowaniu, czy złagodzeniu (np. zarządza niezwłoczne zwolnienie skazanego z aresztu śledczego, czy zakładu karnego).
Ułaskawienie w Kodeksie postępowania karnego
Drugi tryb ułaskawienia, „kodeksowy”, jest dość szczegółowo uregulowany w rozdziale 59 kodeksu postępowania karnego (art.560-568). Jakkolwiek zawsze wiele zależy od woli ludzkiej i sprawności instytucji, to jest on znacznie dłuższy i zabiera co najmniej kilka tygodni, choć z reguły jest wielomiesięczny. Tryb ten inicjowany jest na wniosek, nieco upraszczając, skazanego, jego obrońcy lub osób najbliższych dla niego. Postępowania ułaskawieniowe w tym trybie może z urzędu wszcząć także Prokurator Generalny, a wszczyna na polecenie Prezydenta RP. Tryb ten wymaga zaopiniowania co zasadności ułaskawienia przez sądy I i II instancji, które orzekały w sprawie (lub tylko przez ten pierwszy, gdy skazany nie zaskarżył wyroku do sądu odwoławczego), a następnie przez Prokuratora Generalnego. Ważnym jest w trybie „kodeksowym”, że negatywna opinia sądu pierwszej instancji (jeżeli orzekał w sprawie tylko ten sąd), albo negatywne opinie tego sądu i sądu odwoławczego zamykają drogę do ułaskawienia.
W trybie „kodeksowym”, uznając, że szczególnie ważne powody przemawiają za ułaskawieniem, zwłaszcza gdy uzasadnia to krótki okres pozostałej do odbycia kary, sąd wydający opinię albo Prokurator Generalny mogą wstrzymać wykonanie kary lub zarządzić przerwę w jej wykonaniu do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie. Zatem, jeśli skazany przebywa w więzieniu, to może je opuścić na czas do rozstrzygnięcia w przedmiocie ułaskawienia, o ile sąd lub Prokurator Generalny tak zdecydują.