Planowana przez Ministerstwo Infrastruktury zmiana prawa ma ułatwić przebywającym na terenie Polski Białorusinom uzyskiwanie dokumentów upoważniających do kierowania pojazdami. Polskie prawo przewiduje możliwość wydania prawa jazdy na podstawie tożsamego dokumentu zagranicznego. Co do zasady konieczne jest, by oprócz okazania tego dokumentu, doszło do potwierdzenia danych w nim zawartych. W takiej sytuacji prawo jazdy wysyłane jest przez polski organ do właściwego zagranicznego organu, by ten potwierdził jego autentyczność. W obecnym stanie prawnym, obowiązek taki spoczywa także na chcących uzyskać polskie prawo jazdy Białorusinach.
Czytaj więcej
Rosyjskie prawo jazdy może być wymienione na polskie, jeżeli daje możliwość prowadzenia tych samych pojazdów.
Polskie prawo jazdy dla Białorusina. Problem z przesyłaniem za granicę
I tu rodzi się podstawowy problem. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację polityczną i ustrojową na Białorusi, wysoce prawdopodobne jest, iż obywatel tego kraju przebywający w Polsce na stałe i chcący uzyskać polskie prawo jazdy mógłby spotkać się z represjami ze strony białoruskich władz (będąc np. opozycjonistą lub emigrantem politycznym). Mówimy tu zarówno o możliwości wszczęcia postępowań przeciwko takiej osobie przez służby białoruskiego reżimu, jak i nawet zatrzymania przez białoruski organ przesłanego mu prawa jazdy.
Nonsensem jest więc przesyłanie prawa jazdy na teren Białorusi. Mogłoby to prowadzić do paraliżu postępowania oraz de facto utraty dokumentu.
Dotychczas, zwolnione z obowiązku przesyłania prawa jazdy do zagranicznego organu były m.in. osoby mające status uchodźcy, osoby które uzyskały azyl lub zgodę na pobyt ze względów humanitarnych, albo których państwo toczy aktualnie konflikt zbrojny. Żadna z tych kategorii nie obejmuje jednak przebywających na terenie Polski Białorusinów.