Ponad cztery lata funkcjonowania systemu do licytacji elektronicznej w postępowaniach wykonawczych pokazały, że ta forma się sprawdziła. O ile w pierwszych latach liczba użytkowników zarejestrowanych w systemie (mogących brać udział w aukcjach) była stosunkowo niska (7,4 tys. na koniec 2021 r.), o tyle dziś wynosi już ponad 34 tys.
Wszystko dlatego, że początkowo w formie elektronicznej można było przeprowadzać tylko licytację ruchomości, a nieruchomości jedynie w trybie uproszczonym (grunty i nieodebrane przez nadzór budowlany budynki). Po tym jak od września 2021 r. można w ten sposób przeprowadzać licytację każdej nieruchomości, a zwłaszcza po uchyleniu wprowadzonych na czas pandemii przepisów zakazujących przeprowadzania licytacji nieruchomości służących zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika, liczba zainteresowanych e-licytacjami wystrzeliła
tylu jest aktywnych uczestników portalu do e-licytacji
to największa liczba uczestników jednej aukcji
Elektroniczne licytacje komornicze. Jakie korzyści? Lepsza cena i ograniczenie patologii
Jak mówi Sławomir Szynalik, prezes Krajowej Rady Komorniczej, plusem e-licytacji jest to, że może wziąć w nich udział znacznie większa liczba uczestników niż w tradycyjnej licytacji publicznej, która przeprowadzana jest w budynku sądu. Do tej pory w ponad stu e-licytacjach wzięła udział ponad setka uczestników. A to z kolei pozwala uzyskać większe sumy, co jest korzystne tak dla wierzycieli, jak i samych dłużników.