- Taka komisja może ustalałaby, jak do tego doszło, ale także gdzie w systemie są skazy konstytucyjne i prawne oraz kto za to odpowiada – mówił prof. Gutowski. W jego opinii TK jest kluczem do rozmowy o tym, co można, a czego nie można będzie zrobić gdy chodzi o tzw. przywracanie praworządności. - Ta przestrzeń prawna nieprzypadkowo została zabetonowana – i silnie oddziałuje na przestrzeń polityczną. Dziś wyłącznie w gestii Sejmu jest podjęcie uchwał ws. kompetencji sędziów TK. Jasne, że one nie są wiążące. Ale gdyby Sejm taką uchwałę przyjął, to musiałby jej w przeszłości bezwzględnie przestrzegać - dodał.
Kolejnym gościem programu Wojciecha Tumidalskiego była adwokatka Monika Horna-Cieślak, wybrana przez parlament na Rzecznika Praw Dziecka. Urząd obejmie w połowie grudnia. – Na pewno trzeba będzie zacząć od odbudowy instytucji Rzecznika i pokazania jego konstytucyjnego sensu, że Rzecznik działa w interesie i na rzecz najmłodszych. To nie jest urząd światopoglądu jednej osoby i poglądów partii politycznych. To tuba, która mówi głosem najmłodszych, ale najpierw poznając ich zdanie - powiedziała.
Mec. Horna-Cieślak dobiera sobie właśnie współpracowników. Zadeklarowała też, że chce aby Sejm Dzieci i Młodzieży miał większy udział w działalności jej urzędu i bardziej wpływał na życie publiczne.
Czytaj więcej
Adwokat Monika Horna-Cieślak uzyskała poparcie bezwzględnej większości posłów jako kandydat na Rzecznika Praw Dziecka. Na następcę Mikołaja Pawlaka zgłosiły ją wspólnie kluby KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Decyzję Sejmu musi jeszcze zaakceptować Senat.