List z prośbą o przesłanie propozycji dwojga kandydatów — jednej kobiety i jednego mężczyzny — przewodnicząca Komisji Europejskiej wysłała pod koniec ubiegłego tygodnia. Rozmowy z nimi będzie przeprowadzać od 18 sierpnia. Już ma przynajmniej 10 osób - tyle państw wskazało już swoich kandydatów.
Radosław Sikorski woli MSZ niż Komisję Europejską
Polska na razie nie ujawniła swojego faworyta. Jeszcze kilka miesięcy temu pewnym kandydatem wydawał się Radosław Sikorski. Gdy w lutym Ursula von der Leyen przyjechała do Polski ogłaszać odblokowanie unijnych funduszy i rozmawiać o bezpieczeństwie UE w kontekście wojny na Ukrainie, przedstawiła oficjalnie zamiar stworzenie nowej teki komisarza ds. obrony. I zasugerowała, że to stanowisko idealni skrojone dla Polski, która odgrywa kluczową rolę w mobilizowaniu wysiłku militarnego na wschodniej flance UE i NATO. Od tej pory uznano, że kandydatem do tej teki jest Sikorski, to nazwisko sugerował zresztą Tusk. Ale Potem Sikorski oficjalnie powiedział, ze nie jest zainteresowany. Dlaczego? Jak słyszymy z rozmów z dyplomatami szef polskiej dyplomacji zrozumiał, że taki komisarz nie będzie miał wielkiej władzy. UE nie ma kompetencji w sprawie polityki obronnej, a nieliczne wspólne inicjatywy pilotuje wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, które to stanowisko obejmie Kaja Kallas, premier Estonii. Nowy komisarz natomiast bardziej zajmował się koordynacją narodowych przemysłów obronnych, też zresztą z ograniczonymi kompetencjami.
Czytaj więcej
- Unia Europejska przekaże Ukrainie 1,5 mld euro zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich - poinformowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ciekawa teka komisarza ds. rozszerzenia
Znacznie bardziej interesująca z naszego punktu widzenia byłaby teka komisarza ds. rozszerzenia i sąsiedztwa. Sikorski miał się zastanawiać nad taką opcją, ale ostatecznie uznał, że woli pozostać na stanowisku szefa polskiej dyplomacji. — Bycie ministrem spraw zagranicznych kraju odgrywającego obecnie tak ważną rolę w UE jak Polska jest dużo bardziej atrakcyjne niż stanowisko komisarza, a nawet stanowisko wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa — mówi nam nieoficjalnie wysoki rangą dyplomata jednego z największych państw UE. Inny wskazuje, że Sikorski uczestnicząc regularnie w posiedzeniach rady ministrów spraw zagranicznych UE widzi, że jego wpływ na rzeczywistość geopolityczną w UE jest dużo większy jako szefa polskiej dyplomacji.
Czytaj więcej
W środę Komisja Europejska opublikowała nowy raport na temat przestrzegania praworządności w państwach członkowskich. Jeśli chodzi o Polskę, odnotowano znaczący postęp m.in. w zapewnianiu niezależności prokuratury.