Nowa Komisja Europejska: bezpieczeństwo i obrona dla Europy Wschodniej i Północnej

Ursula von der Leyen przedstawiła skład nowej Komisji Europejskiej. Nasz region ma w niej wpływ na kwestie bezpieczeństwa i obrony, co pokazuje uznanie dla jego roli w dobie wojny w Ukrainie.

Publikacja: 17.09.2024 22:24

Każdy z komisarzy będzie teraz przesłuchany przez właściwą mu komisję Parlamentu Europejskiego

Każdy z komisarzy będzie teraz przesłuchany przez właściwą mu komisję Parlamentu Europejskiego

Foto: AFP

Nazwiska nowych komisarzy w większości były znane od wielu tygodni, natomiast jeśli chodzi o przypisane im teki, to media pełne były spekulacji. Kilka z nich spełniło się w 100 procentach, inne okazały się chybione.

Nowy skład Komisji Europejskiej

Nowy skład Komisji Europejskiej

Foto: PAP

Piotr Serafin został unijnym komisarzem 

Dla Polski bez zaskoczeń: Piotr Serafin dostał tekę komisarza ds. budżetu, walki z nadużyciami finansowymi i administracji. 50-letni urzędnik i dyplomata to od lat prawa ręka Donalda Tuska w sprawach europejskich. Jego nominacja pokazuje, że premier chce być blisko spraw europejskich, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jego pięcioletnie doświadczenie na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Tusk ma nadzieję, że Serafin przypilnuje tworzenia nowego budżetu na lata 2028–2034.

Von der Leyen postanowiła stworzyć stanowiska pięciu wiceprzewodniczących wykonawczych, którzy mają nadzorować klastry komisarzy. Takich posad nie ma zapisanych w unijnych traktatach – według nich wszyscy komisarze są równi. Von der Leyen już w tej kończącej się kadencji wyznaczyła trzech wiceprzewodniczących wykonawczych i doświadczenie pokazało, że zakres ich wpływów na komisarzy w przypisanych im klastrach zależał bardziej od osobowości.

Skład Komisji Europejskiej

Foto: AFP

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Komisja bez politycznej mocy. Nie rząd, lecz znowu sekretariat Europy

Potężną władzę nad wszystkim dotyczącym energii klimatu i środowiska miał wiceprzewodniczący Frans Timmermans, stosunkowe duże wpływy miał również Valdis Dombrovskis odpowiedzialny za gospodarkę. Ale już nadzorująca rynek cyfrowy wiceprzewodnicząca Margrethe Vestager przegrywała potyczki z bardzo silnym komisarzem Thierry Bretonem. Teraz von der Leyen wskazała trzech wiceprzewodniczących z największych, poza jej ojczystymi Niemcami, państw UE: Francji, Hiszpanii i Włoch. Francuz Stephane Sejourne ma nadzorować strategię przemysłową, Hiszpanka Teresa Ribera transformację energetyczną i konkurencję, Włoch Rafaelle Fitto spójność i reformy. Dodatkowo Niemka wskazała Rumunkę Roxanę Minzatu jako odpowiedzialną za klaster „ludzi, umiejętności i gotowości”, a Finka Henna Virkkunen ma być odpowiedzialna za suwerenność technologiczną, obronność i demokrację.

Wiele z nazw tych klastrów brzmi bardzo pompatycznie, nie przytaczamy ich w całości – ta maniera von der Leyen widoczna była także w jej pierwszej kadencji na stanowisku przewodniczącej KE.

Czytaj więcej

Nowa Komisja Europejska z nowym Francuzem

Skład Komisji Europejskiej. Obrona dla Litwy, rozszerzenie dla Słowenii

Z polskiego punktu widzenia warto zwrócić uwagę na nową tekę komisarza ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, czyli faktycznie przemysłu obronnego – to Litwin Andrius Kubilius. Jeśli do tego dołożyć fakt, że będzie go nadzorować wspomniana już wiceprzewodnicząca z Finlandii, a odpowiedzialna za polityką zagraniczną i bezpieczeństwa ma być Estonka Kaja Kallas, to widać, że państwa Europy Wschodniej i Północnej dostały wpływ na strategiczne dla nich obszary bezpieczeństwa i obrony. Kwestiami migracyjnymi z kolei ma zająć się Austriak Magnus Brenner – znacząca nominacja potwierdzająca przekonanie von der Leyen, że trzeba zaostrzyć politykę migracyjną. Rozszerzenie UE, w tym ważne negocjacje z Ukrainą, przypadną Słowence Marcie Kos, choć jej nominacja musi być jeszcze potwierdzona przez słoweński parlament.

Czytaj więcej

Premier Estonii Kaja Kallas: Niech Rosja zgaduje, co zrobimy

Wbrew wcześniejszym przewidywaniom von der Leyen nie dała stanowisk wiceprzewodniczących dwóm najbardziej doświadczonym członkom swej ekipy – Marosowi Sefcovicowi i Valdisovi Dombrovskisovi. Ale dostali oni bardzo ważne teki: Słowak handel i bezpieczeństwo gospodarcze, a Łotysz sprawy gospodarcze i uproszczenie prawa. 

Niemka w większości zachowała dotychczasowe teki, choć niektóre pod bardziej wyrafinowanymi nazwami. Ale wydzieliła też dwie nowe: komisarza ds. śródziemnomorskich, którym zostanie Dubravka Suica z Chorwacji, oraz komisarza ds. rybołówstwa i oceanów, którym zostanie Costas Kadis z Cypru. Ponadto komisarz ds. energii, którym zostanie Duńczyk Dan Jorgensen, zajmie się także mieszkalnictwem.

Potrzebna zgoda Parlamentu Europejskiego

Deklaracja von der Leyen nie kończy procesu powołania nowej KE. Teraz każdy z komisarzy będzie przesłuchany przez właściwą mu komisję Parlamentu Europejskiego (czasem nawet wspólnie przez kilka z nich). Stopień aprobaty dla poszczególnych komisarzy wskaże, czy cała Komisja ma szansę na zatwierdzenie w głosowaniu plenarnym PE. W przeszłości zwykle dochodziło do wymiany dwóch kandydatów na komisarzy, albo z powodów merytorycznych, albo etycznych, albo politycznych. Państwo członkowskie musiało wtedy wskazać inną osobę. Tym razem sytuacja może być nawet trudniejsza, wskutek większego rozdrobnienia PE. I może być potrzebne wsparcie ze strony konserwatystów.

To wyjaśnia, dlaczego von der Leyen postanowiła zaoferować ważne stanowisko wiceprzewodniczącego Włochowi Raffaele Fitto, mimo że włoska premier głosowała przeciwko nominacji Niemki na stanowisko przewodniczącej Komisji.

Nazwiska nowych komisarzy w większości były znane od wielu tygodni, natomiast jeśli chodzi o przypisane im teki, to media pełne były spekulacji. Kilka z nich spełniło się w 100 procentach, inne okazały się chybione.

Piotr Serafin został unijnym komisarzem 

Pozostało 95% artykułu
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"