Julia Pitera, była minister w rządzie PO-PSL, mówiła na antenie Radia Plus między innymi o protestach rolników. - Problemy na granicy dopiero rozwiązuje Donald Tusk tak naprawdę, jeśli chodzi o problemy rolne. W dużym zakresie wpłynął na zmiany Zielonego Ładu, który był chwalony przez PiS i komisarza Wojciechowskiego. Donald Tusk doprowadził do tego swoimi rozmowami w UE, że rozmaitego rodzaju przepisy, które zawarte są w Zielonym Ładzie, jednak są zmieniane albo usuwane - podkreśliła Pitera w "Sednie Sprawy”.
Wybory samorządowe 2024. Julia Pitera: Rafał Trzaskowski jest świetnym prezydentem Warszawy. Jestem pełna podziwu
Pitera mówiła także o wyborach samorządowych oraz o prezydencie Rafale Trzaskowskim, który ubiega się o reelekcję. - Rafał Trzaskowski to człowiek, który robi fantastyczne inwestycje w Warszawie - stwierdziła. - Rozwiązania komunikacyjne na Wisłostradzie, osiem oddanych stacji metra, poprawa infrastruktury sportowej. Widać, że Trzaskowski myśli o ludziach. Jestem pełna podziwu. Bulwary nas Wisłą, kładka nad Wisłą. Co chwila coś było – miesiąc przed wyborami, pół roku przed wyborami, rok przed wyborami - podkreślała.
Czytaj więcej
- To, co wygaduje PiS jest skandaliczne, a to, co robi z państwem, jest jeszcze gorsze. Gdyby PiS miał wygrać wybory, to mnie się robi słabo - powiedziała była posłanka PO Julia Pitera dodając w Radiu Plus, że główna propozycja Platformy to odsunięcie PiS od władzy.
Zdaniem Pitery nie jest pewne, że Rafał Trzaskowski będzie uciekał się o fotel prezydenta Polski. - Nie wiemy, jaka będzie droga prezydenta Trzaskowskiego – na razie nic nie mówił o swoich dalszych planach, a spekulacje dotyczące startowania w wyborach na prezydenta Polski raczej oddalał - powiedziała. - To jest raczej kreacja – jak na razie – dziennikarzy. Nie bardzo sobie wyobrażam, żeby w wyborach prezydenckich miało ze sobą konkurować dwóch takich kandydatów jak Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski. To byłby jakiś bój, zobaczymy, jak to będzie. Nie mam pojęcia, jakie będą plany wyborcze - dodała.
Julia Pitera: W Donaldzie Tusku nie ma obsesyjnej nienawiści do PiS i Jarosława Kaczyńskiego
Julia Pitera pytana była także o to, czy Donald Tusk chce zniszczyć PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Jej zdaniem premier nie żywi do nikogo nienawiści. - Wolałabym, żeby nie przypisywać Donaldowi Tuskowi obsesyjnej nienawiści do kogokolwiek. Żywi ją niewątpliwie Jarosław Kaczyński, który nie jest w stanie powiedzieć dwóch zdań, żeby nie padło przynajmniej raz hasło „Donald Tusk”. Nie sądzę, żeby były to tego typu negatywne emocje - stwierdziła Pitera. - Ale z pewnością powrót PiS do władzy byłby czyjś potwornym, aż robi mi się zimno, jest o tym myślę. To jest partia, która sieje zniszczenie. Jeżeli słyszymy, że ta partia w swoich własnych ramach organizowała podsłuchy w gabinetach swoich własnych funkcjonariuszy, jeżeli słyszymy o taśmach w gabinecie Obajtka albo o tym, że prezes Orlenu wynajmował zagraniczne firmy, żeby śledziły polityków partii opozycyjnych, to zastanawiam się, gdzie ja żyję. Mam nadzieję, że wszyscy ci, którzy podejmowali nielegalne decyzje i płacili za to publicznymi pieniędzmi, za to zapłacą - dodała.