- Jestem zastępcą prokuratora generalnego, podobnie jak pierwszym zastępcą prokuratora generalnego jest prokurator Dariusz Barski, prokurator krajowy. Nie ma dekretów o odwołaniu. Pełnimy swoje obowiązki na ile możemy. Ja niestety zostałem wysłany na przymusowy urlop. Pan prokurator (generalny Adam) Bodnar w ten sposób się pozbywa osób, które wypowiadają się niepochlebnie na temat zmian, które są dokonywane — przekonywał prokurator Ostrowski.
Zastępca prokuratora generalnego: Adam Bodnar próbuje dokonywać zmian za pomocą tabliczek na drzwiach
- Nie chodzi mi o personalia, chodzi mi o legalność. Chodzi o to, by zmiany były dokonywane zgodnie z prawem. A nie są - dodał.
- Pan (Jacek) Bilewicz (powołany przez Adama Bodnara na stanowisko p.o. prokuratora krajowego - red.) i pan prokurator generalny próbują dokonywać zmian za pomocą pism, tabliczek na drzwiach, pieczątek. Ale przecież to nie świadczy o tym jaką kto ma funkcje, jaką ma tabliczkę na drzwiach. Nie ma dekretu o odwołaniu Dariusza Barskiego ze stanowiska prokuratora krajowego — podkreślił.
Czytaj więcej
Minister Sprawiedliwości 29 stycznia 2024 r., spośród kandydatów wskazanych przez p.o. Prokuratora Krajowego Jacka Bilewicza, powołał prokuratora PK Andrzeja Janeckiego na Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości do rozpoznania sprawy dotyczącej prokuratora PK Michała Ostrowskiego - poinformował resort sprawiedliwości.
Ostrowski był też pytany czy nie jest tak, że jest jednym z ludzi Zbigniewa Ziobry w prokuraturze.