Minister Paprocka była pytana czy akt łaski prezydenta Andrzeja Dudy ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika z 23 stycznia był odrębnym aktem łaski od tego z 2015 roku. W 2015 roku prezydenta ułaskawił Kamińskiego i Wąsika po zapadnięciu w sprawie tzw. afery gruntowej wyroku w sądzie I instancji. SN, w uchwale siedmiu sędziów, uznał jednak, że na tym etapie postępowania prezydent nie mógł dokonać ułaskawienia. Tymczasem prezydent przekonywał wielokrotnie, że jego zdaniem ułaskawienie z 2015 roku było skuteczne.
Szefowa Kancelarii Prezydenta o ułaskawieniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego: W sensie formalnym jest to drugi akt
- W treści wstępnej (ułaskawienia z 23 stycznia 2024 roku — red.) jest przywołany akt z 2015 roku, jest przywołane orzecznictwo TK, są przywołane również racje, które stoją za wydaniem tego aktu. Pan prezydent zdecydował o ułaskawieniu od kary, od środków karnych i zdecydował o zatarciu skazania — odpowiedziała.
Czytaj więcej
- Jestem lekarzem i jestem zaskoczony jakością i skutecznością pracy służb medycznych w więzieniu - mówił w rozmowie z RMF FM poseł KO, wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz, mówiąc o dobrej kondycji w jakiej, jego zdaniem, wyszedł z zakładu karnego Mariusz Kamiński.
Dopytywana czy jest to drugi akt łaski w sprawie Kamińskiego i Wąsika Paprocka odparła, że „w sensie formalnym jest to drugi akt, odwołujący się do aktu pierwszego z 2015 roku”.
- Sytuacja prawna wokół tego, stanowisko pana prezydenta się zmieniło. W 2015 roku został wydany akt łaski, na innym etapie oczywiście. Podstawowym kryterium ponownej decyzji pana prezydenta są okoliczności dotyczące tej sprawy. To nawiązanie do aktu z 2015 roku, patrząc również na orzeczenia dotyczące ważności mandatów zapadające w SN, opinie konstytucjonalistów, również odnosi się, oczywiście, do mandatów poselskich — podkreśliła.