O 10 w Sejmie Mateusz Morawiecki wygłosi w poniedziałek exposé, po którym odbędzie się debata, a ok. 15 Sejm zagłosuje nad wotum zaufania dla trzeciego rządu Morawieckiego, powołanego przez prezydenta 27 listopada. Rząd prawdopodobnie wotum zaufania nie otrzyma, ponieważ PiS po wyborach z 15 października dysponuje 194 mandatami w Sejmie i do większości brakuje mu 37 głosów. PiS nie ma też żadnego koalicjanta, który mógłby mu zapewnić większość.
Koalicja pod wodzą Donalda Tuska z większością w Sejmie
Większością - 248 głosami w Sejmie - dysponuje natomiast koalicja KO, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy, która deklaruje wolę stworzenia rządu, na czele którego stanie Donald Tusk.
Czytaj więcej
"Dwa miesiące po tym jak opozycyjny sojusz zdobył większość w wyborach, wybór (Donalda Tuska na premiera) zakończy osiem lat rządów nacjonalistów (w Polsce)" - pisze "The Guardian".
Jeśli Morawiecki nie uzyska wotum zaufania, będzie to oznaczać automatyczną dymisję jego rządu. W tym momencie uruchomiony zostanie tzw. drugi krok konstytucyjny, w którym to parlament wskazuje kandydata na premiera. Z harmonogramu pracy Sejmu wynika, że ok. 20 Sejm wybierze Donalda Tuska jako kandydata na szefa rządu.
We wtorek Tusk ma przedstawić exposé, po czym Sejm zagłosuje nad wotum zaufania dla jego gabinetu.