Kyiv Post: Na polsko-ukraińskiej granicy zmarł drugi kierowca. Policja dementuje

Na parkingu w Korczowej, w kabinie ukraińskiej ciężarówki znaleziono ciało 54-letniego kierowcy. To drugi przypadek śmierci podczas trwającego od 6 listopada protestu polskich przewoźników na granicy Polski z Ukrainą. Policja dementuje doniesienia ukraińskich mediów.

Publikacja: 23.11.2023 17:00

Ciężarówki przed przejściem granicznym w Dorohusku, 6 listopada

Ciężarówki przed przejściem granicznym w Dorohusku, 6 listopada

Foto: AFP

amk

11 listopada 54-letni kierowca ciężarówki z Ukrainy zmarł na parkingu niedaleko przejścia Dorohusk-Jahodyn, gdzie oczekiwał na przekroczenie granicy.

W czwartek ogłoszono, że drugi kierowca, lat 56, zmarł, czekając na przekroczenie granicy.

Czytaj więcej

Kierowca z Ukrainy zmarł w pobliżu przejścia granicznego w Korczowej

Wołodymyr Balin, wiceprezes Związku Międzynarodowych Przewoźników Samochodowych, powiedział portalowi Suspline, że drugiego kierowcę ciężarówki znaleziono w kabinie jego pojazdu na parkingu w Korczowej.

 - Najbardziej prawdopodobnym powodem zgonu są przyczyny fizjologiczne, ale tak czy inaczej stres, jaki kierowcy odczuwają w związku z tym strajkiem, związany z faktem, że są zmuszeni mieszkać w ciężarówkach i nie jest jasne, kiedy będą mogli dostać się do na Ukrainę, pogłębia się – powiedział Balin.

Temperatury spadają obecnie poniżej zera i pojawiają się doniesienia o kierowcach, którym podczas oczekiwania kończy się paliwo i żywność - pisze Kyiv Post.

Rozmowy między Warszawą a Kijowem bez przełomu

Polskie firmy transportowe rozszerzyły swoje protesty przeciwko, jak to nazywają,  nieuczciwej konkurencji ze strony ukraińskich kierowców ciężarówek, blokując w czwartek kolejne przejście graniczne.

Blokada rozpoczęła się 6 listopada na trzech głównych przejściach granicznych z Ukrainą, ale obecnie rozszerzyła się na przejście w Medyce w południowej Polski, gdyż według raportu AFP rozmowy między Warszawą a Kijowem nie przyniosły rozwiązania.

Czytaj więcej

Od poniedziałku całkowita blokada terminala w Medyce

Polscy kierowcy domagają się m.in. przywrócenia zezwoleń na jazdę po unijnych drogach dla ukraińskich przewoźników, zniesiony po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę w 2022 r. Nowe przepisy spowodowały spadek kosztów dla ukraińskich przewoźników, w rezultacie czego z rynku zaczęły być wypierane polskie firmy transportowe, które nie były w stanie konkurować z tymi z Ukrainy.

Do protestujących kierowców ciężarówek, wspieranych przez  Konfederację, dołączyli niektórzy lokalni rolnicy, którzy protestują przeciwko obniżce cen zboża  z powodu importu z Ukrainy.

Rolnicy domagali się dopłat i preferencyjnych pożyczek na wsparcie swoich przedsiębiorstw i zapowiedzieli, że będą blokować przejście Medyka na kilka godzin dziennie, a dopiero od poniedziałku wprowadzą pełną blokadę.

Policja dementuje informacje ukraińskich mediów

Po południu w czwartek podkarpacka policja zdementowała doniesienie ukraińskich mediów.

Ukraiński kierowca zmarł, ale nie stało się to na parkingu w Korczowej na przejściu granicznym, a w miejscowości Kosina, 70 km od granicy. Policja informuje, że śmierć obywatela Ukrainy nie ma związku z trwającym protestem.

11 listopada 54-letni kierowca ciężarówki z Ukrainy zmarł na parkingu niedaleko przejścia Dorohusk-Jahodyn, gdzie oczekiwał na przekroczenie granicy.

W czwartek ogłoszono, że drugi kierowca, lat 56, zmarł, czekając na przekroczenie granicy.

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy