Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska była pytana o to, czy jej nazwisko pojawia się na liście osób, które stworzą nowy rząd. - Nie wydaje mi się. Z tego, co donoszą media, wiemy, że to będą osoby bardzo dobrze przygotowane, zdeterminowane do tego, żeby zrealizować zadania z naszej umowy koalicyjnej i z naszego programu 100 konkretów - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
Kiedy Donald Tusk ogłosi skład gabinetu?
- Widzę dla siebie ogromną przestrzeń do pracy w Sejmie. Będzie tutaj bardzo dużo pracy i mam nadzieję, że uda się zrealizować wszystkie ze 100 konkretów, które akurat w mojej branży, czyli w edukacji proponowaliśmy. Będziemy mieli pełne ręce roboty, bo obiecaliśmy dużo. To są rzeczy tak potrzebne polskiej szkol, że nie wyobrażam sobie, żeby szkoła pociągnęła dalej bez takich zmian - zapowiedziała Gajewska.
Czytaj więcej
To będzie inna kohabitacja niż wcześniej, marszałek Sejmu będzie w niej osobnym graczem, a nie pokornym wykonawcą poleceń lidera nowej koalicji, czyli premiera Donalda Tuska.
Posłanka KO powiedziała, że Donald Tusk ogłosi nowy gabinet, gdy "prezydent przekaże mu misję formułowania rządu, czyli pewnie po tym pseudo expose premiera Morawieckiego". - Mam nadzieję, że jak najszybciej, bo zadań i sprzątania jest bardzo dużo. Oddzielamy dwie rzeczy, które będziemy realizowali przez następne 4 lata. Po pierwsze uporządkowanie, rozliczenie tego, co było, a po drugie nowa perspektywa, zmiany, reformy, transformacje i tak dalej. Każdy dzień straty, każdy dzień zwłoki jest na wagę złota. Złoto jest idealne w kontekście tej historii, bo teraz każdy kolejny dzień, w którym PiS dzierży władzę, mamy do czynienia z rozpisywanie nowych konkursów, z różnymi aneksami do umów, ze zmianą formuły prawnej instytutów, tak, by każdy dzień przyniósł kolejne złoto - mówiła.