Kampania wystartowała, prezydent podjął decyzję. Co będzie pierwszym krokiem sztabu KO?
Wiemy już, że 15 października odbędą się wybory parlamentarne. Najpierw zajmiemy się wymogami formalnymi, rejestracją komitetu i kompletowaniem list wyborczych. Już we środę wczesnym rankiem duża grupa parlamentarzystów KO spotkała się z mieszkańcami Warszawy, żeby rozmawiać o najbliższych wyborach, m.in. o akcji sprawdzania uczciwości wyborów. Płynnie przechodzimy z fazy prekampanii do stricte kampanijnej fazy aktywności kandydatów w swoich okręgach.
W zarysie: co wydarzy się w kampanii KO do 1 października, do zapowiedzianego przez Donalda Tuska kilka tygodni temu marszu miliona serc?
Przede wszystkim sprawdzenie aktywności wszystkich osób, które są na listach. Listy KO reprezentują wszystkich Polaków. Znajdują się na nich nauczyciele, przedsiębiorcy i samorządowcy. To osoby, które znają codzienne życie i trud pracy – wiedzą, z czym się wiąże prowadzenie gospodarstwa domowego i wychowywanie dzieci. Zależy nam na tym, żeby nasi kandydaci aktywnie pracowali w trakcie kampanii. Kampania wyborcza nie sprowadza się tylko do kwestii najbardziej znanych twarzy. Zadaniem sztabu jest pomoc kandydatom i przygotowanie ich do kampanii.
Czytaj więcej
Sztab Prawa i Sprawiedliwości rozważa zadanie nawet czterech pytań w ramach referendum, które odbędzie się razem wyborami do Sejmu i Senatu - informuje nieoficjalnie Polsat News.