Hetman został zapytany o przyczyny rosnących cen produktów rolnych w Polsce.
Krzysztof Hetman o cenach malin w Polsce: Skąd taka cena w sklepach?
- Niestety fakty są takie, że ceny żywności w Polsce przekroczyły barierę zrozumienia. Maliny są świetnym przykładem. Kilogram malin kosztuje po kilkadziesiąt złotych, a jednocześnie rolnicy sprzedają je (w cenie) między 3,80 zł, a 4,5 zł. Dlatego wszyscy zastanawiają się skąd jest taka cena w sklepach. Ogromna ilość produktów rolnych w sposób niekontrolowany zalała polski rynek. W tej chwili protestują producenci malin, ale jeszcze niedawno byli to rolnicy, którzy produkują zboża. Zresztą - według moich informacji - ich protesty znów niedługo wybuchną - stwierdził europarlamentarzysta.
Czytaj więcej
Rząd na polecenie Jarosława Kaczyńskiego rzuca do kontroli skupów malin aż trzy służby państwowe. Oskarża firmy „z olbrzymim udziałem kapitału zagranicznego” o zmowę cenową, bo w podobnym czasie obniżyły w weekend ceny w swoich skupach.
Europoseł PSL: Z Ukrainy przyjechało zboże, które kosztuje 1/4 tego, co polskie
Eurodeputowany tłumaczył także przyczyny kryzysu na polskim rynku zbożowym.
- Nie było żadnej kontroli sanitarnej tego zboża, ani kontroli celno-skarbowej. Służby odpowiedzialne za to po prostu tego nie zrobiły i w przyszłości trzeba będzie to wyjaśnić. Przyjechało do nas zboże, które kosztuje 1/4 ceny polskiego zboża. Może to byłoby okej, gdybyśmy widzieli, że ceny na polskich półkach sklepowych spadają. Ale czy mąka staniała? Czy pieczywo staniało, w związku z tym, że przyjechało do nas zboże, które kosztuje zł za tonę, a nie 1600 zł, jak od polskiego rolnika? Niestety nie, to sprawia, że wszyscy na tym tracą - konsumenci, bo dostają drogą żywność i polscy rolnicy, którzy nie mogą sprzedać swoich plonów - podsumował polityk.