Służby publikują rozmowę Rosjan. "Szukają żołnierzy na imprezach dla dzieci"

Z komunikatu rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisława Żaryna wynika, że Agencja Wywiadu przechwyciła rozmowę rosyjskich żołnierzy skarżących się na sytuację w rosyjskiej amrii.

Publikacja: 29.07.2022 10:12

Rosyjski żołnierz

Rosyjski żołnierz

Foto: AFP

arb

Agencja Wywiadu, na swoim kanale na YouTube, publikuje nagranie tej rozmowy.

Rosyjscy żołnierze skarżą się, że coraz częściej resort obrony Rosji oszukuje żołnierzy, wysyłanych na wojnę - ludzie trafiają na front bez podpisania kontraktów, a żołnierze nie są pewni czy dostaną obiecany żołd za udział w wojnie. Żołnierze uważają także, że władze Rosji manipulują kursem dolara wobec rubla, by wypłacać im mniejsze wynagrodzenia. - Czy oni myślą, że żołnierze będą walczyć za 52 dolary za dobę? - pyta w pewnym momencie jeden z rozmówców.

Czytaj więcej

Rosji brakuje piechoty? "Najemnicy walczą jak regularna armia"

Jeden z żołnierzy mówi też, że władze w Moskwie mają coraz większe problemy w pozyskiwaniu żołnierzy i twierdzi, że chętnych do walki szuka się już nawet na miejskich imprezach dla dzieci. - W czasie uroczystości dla dzieci ministerstwo rozstawiło namioty, żeby kontrakty podpisywać… dzieci mają podpisywać? - dziwi się. - Nie zgłosiła się ani jedna osoba… pomyślałem sobie, faktycznie zdumiewające… - dodaje.

Żołnierze skarżą się też, że Rosjanie dowódcy "funkcjonują w innej rzeczywistości". - Putin siedzi w bunkrze – dyryguje, ale nie ma pojęcia o tym, co faktycznie się dzieje… - mówi jeden z nich.

Z kolei dla armii ukraińskiej rozmówcy wyrażają uznanie jako dla "cenionej w Europie".

Agencja Wywiadu, na swoim kanale na YouTube, publikuje nagranie tej rozmowy.

Rosyjscy żołnierze skarżą się, że coraz częściej resort obrony Rosji oszukuje żołnierzy, wysyłanych na wojnę - ludzie trafiają na front bez podpisania kontraktów, a żołnierze nie są pewni czy dostaną obiecany żołd za udział w wojnie. Żołnierze uważają także, że władze Rosji manipulują kursem dolara wobec rubla, by wypłacać im mniejsze wynagrodzenia. - Czy oni myślą, że żołnierze będą walczyć za 52 dolary za dobę? - pyta w pewnym momencie jeden z rozmówców.

Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy