Orban mówił wcześniej o utrzymaniu "etnicznej homogeniczności" na Węgrzech, przyjmując twarde stanowisko w sprawie imigrantów od 2015 roku.
W sobotę w Rumunii powiedział, że w przeciwieństwie do "mieszanego świata rasowego" Europy Zachodniej, gdzie ludzie mieszali się z przybywającymi nie-Europejczykami, Węgry nie były krajem o mieszanej rasie.
Czytaj więcej
Czy potrzebujemy jeszcze więcej znaków ostrzegawczych, że narodowy antyliberalny populizm nie jest żadną przyszłością prawicy?
- Jestem jedynym politykiem w UE, który opowiada się za otwarcie antyimigracyjną polityką - powiedział Orban po spotkaniu z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem w Wiedniu. - To nie jest dla nas kwestia rasowa, to jest kwestia kulturowa - dodał.
- Czasami zdarza się, że mówię coś w sposób, który może być źle zrozumiany, ale stanowisko, za którym stoję, jest stanowiskiem kulturowym, cywilizacyjnym - dodał.