O czym będzie mowa podczas rozpoczętej we wtorek wizycie prezydenta Putina w Teheranie?
Jeśli wierzyć oficjalnym oświadczeniom obu państw, przedmiotem rozmów nie będzie sprawa dostarczenia do Rosji dronów bojowych produkcji irańskiej. Tymczasem w ubiegłym tygodniu USA podały, że takie dostawy są przygotowywane.
Według Jake'a Sullivana, doradcy prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego, Stany Zjednoczone dysponują informacjami, że Iran zajmuje się „szybkim oddaniem do dyspozycji (Rosji) kilkuset bezzałogowych statków powietrznych”, w tym także zdolnych do przenoszenia broni.
„Nie” – powiedział rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy. Nie prowadzono rozmów o dostarczaniu dronów. Minister spraw zagranicznych Iranu Hussein Amirabdollahian niedawno zapewnił Ukrainę, że jego kraj nie będzie dostarczał żadnych dronów Rosji. Szef irańskiej dyplomacji mówił w tym kontekście o „akcie propagandowym” ze strony USA.
W miniony weekend USA po raz kolejny oświadczyły jednak, że są takie plany. Zdaniem Sullivana istnieją informacje, że rosyjska delegacja w ostatnim czasie co najmniej dwukrotnie odwiedziła lotnisko w środkowym Iranie. Jej członkowie zostali na nim zaznajomieni z ambitnym planem Iranu rozwoju dronów i obejrzeli ich kilka typów zdolnych do przenoszenia broni.